Z warsztatem pisarskim Marka Šindelki spotkałam się przy okazji zbioru opowiadań zatytułowanego Mapa Anny. To, co udało mi się zauważyć i czym tak naprawdę ujęła mnie czeska proza była nieoczywistość. Šindelka dawał wskazówki, zostawiał tropy w postaci słów, a czytelnik podążał obraną ścieżką, nawlekając opowiadania na nić wrażeń.
Zmęczenie materiału przyciąga minimalistyczną okładką, która zaprasza do prób interpretacji i doszukiwania się ukrytych znaczeń. Treść również nie jest jednoznaczna, nasycona, niepozostawiająca przestrzeni na domysły, czy własną gonitwę myśli. Autor maluje słowne obrazy. Jedne są bardzo szczegółowe, sugestywne, naturalistyczne. Inne bardzo proste, a zarazem wielowarstwowe i wielowymiarowe.
Kilka słów o fabule
Ten słowny fechtunek opisuje losy dwóch chłopców, braci, którzy uciekają od złego świata i pragną nowego, lepszego życia. Droga do obiecanego, wyobrażonego raju wymaga bezgranicznego poświęcenia i ogromnej wiary w pomyślność podjętych działań. Ten raj – Europa – która jawi się, jako przepiękna kraina i cudowne lekarstwo na wszystkie bolączki duszy, staje się wrogim potworem zamkniętym na krzywdę drugiego człowieka.
Rozdzielono braci. Bezimienny chłopiec ucieka z ośrodka detencyjnego i wyrusza w poszukiwania starszego brata Amira. Jest sam na obcym terenie. Jedynie ogromna wola przeżycia pcha go do przodu, pomimo dojmującego głodu, zimna i strachu.
Kilka słów o wrażeniach
Zmęczenie materiału sprawiało, że moje ciało podczas lektury cały czas było spięte. Historia braci wyzwala fale emocji i przede wszystkim sprawia, że czytelnik zastanawia się nad losem świata, uchodźców, ludzi pragnących innego życia, kiedy ich kraj, ich państwo zawodzi.
Warto wspomnieć, że powieść powstała w 2016, zainspirowana rozpoczynającym się kryzysem uchodźczym. Jej treść, płynąca refleksja, są bardzo aktualne i adekwatna do współczesnych wydarzeń. Siłą tej prozy jest sposób narracji, jak również bezpardonowość w opisie trudnych momentów z życia bohaterów. Tutaj nie ma miejsca na łagodny przekaz. Prawda potrafi uderzyć mocno i celnie.
Zmęczenie materiału jest lustrem, w którym odbija się kondycja człowieka i człowieczeństwa we współczesnym świecie. Zamknięci we własnych domostwach, odgradzamy się od drugiego.
Powieść Marka Šindelki to mocna lektura, umiejąca zbudzić i wzburzyć. Warta uwagi literatura, która zaprasza do refleksji i dyskusji nad człowieczeństwem.
Tytuł: Zmęczenie materiału Autor: Marek Šindelka Wydawnictwo Afera Przekład: Dorota Dobrew Forma książki: papierowa, dostępna jako e-book Gatunek: literatura piękna Współpraca