„Mapa Anny” Marek Šindelka – Czy znamy swoje mapy uczuć?

przez Katarzyna Denisiuk
Mapa ludzkich uczuć; "Mapa Anny" Marek Sindelka

Rzut oka na okładkę i czytelnik ma przeczucie, że książka, którą ma przed sobą może go zabrać w różne rejony ludzkiej osobowości. Zastanawia się, czy autor odkryje przed nim mapę człowieka? Powiedzie do miejsc wrażliwych i czułych?

Rzeczywistość nie ma żadnej historii. Ma tylko nieskończoną liczbę strzępków, które składają się na coraz to nowe obrazy w tym szalonym kalejdoskopie naszego krótkiego życia.

 

„Mapa Anny” to zbiór dziesięciu opowiadań czeskiego pisarza Marka Šindelki. Podczas pierwszego (sic!) czytania, wydają się być oderwanymi od siebie historiami. Jedne z nich są dłuższe, inne bardzo krótkie, ale cały czas dotykają obszaru ludzkich zachowań i relacji pomiędzy kobietą, a mężczyzną.

Zygzakowatą ścieżką czworo przyjaciół wspinało się po zboczu góry , każde ciągnęło w sobie swoje życie i każde zupełnie innym spojrzeniem obserwowało dolinę, która rozpościerała się nisko pod nimi, wyryta w masywach wapienia przez lodowaty prąd potoku.

 

Marek Šindelka nakreślił słowem bardzo ciekawą literacką mapę. Jak każda mapa, tak i ten zbiór krótkich form, skrywa wiele, na pierwszy rzut oka niewidocznych, wskazówek, ważnych punktów, które mogą być kluczowymi w dalszej wędrówce. Aby odkryć właściwy kierunek należy uważnie ją czytać. Jeśli coś nam umknie, nic nie stoi na przeszkodzie, aby czytać ponownie, odkrywając historie na nowo.

 

Przyznają, że ogromną przyjemność sprawiło mi wracanie do opowiadań i przeżywanie losów bohaterów. Cofałam się, kartkowałam i wyłuskiwałam słowa i myśli. A eteryczne nitki przeznaczenia nabierały wyraźnego kształtu i koloru. Szukałam odpowiedzi na pytanie, czy posiadamy umiejętność czytania drugiego człowieka i jego indywidualnej mapy uczuć?

Nie wszystkie opowiadania podobały mi się w równym stopniu. Również ich głębia była różna. Część z nich łatwo układała się w głowie, a inne były trudne do zinterpretowania. 

Chodź! Idę, oddycham, wszędzie wokół oczy, oklaski, ogłuszający hałas, reflektory, mało kto podejrzewa ile trzeba przeżyć, do czego się przyzwyczaić, kiedy się nie ma wyboru.

 

Czytelnik, który lubi opowiadania, będzie czerpał przyjemność z obcowania z prozą czeskiego pisarza, bo jest on bardzo dobrym przewodnikiem po zawiłościach ludzkich zachowań. „Mapa Anny” do mnie przemówiła. Polecam!

 
Tytuł: „Mapa Anny”
Autor: Marek Šindelka
Wydawnictwo Afera
Tłumaczył: Anna Wanik
Forma książki: papierowa, dostępna w formie e-booka
Gatunek: literatura piękna, opowiadania

O innych powieściach Wydawnictwa Afera możecie przeczytać na blogu, klikając na: "Pod śniegiem", "Zniknąć", "Najlepiej dla wszystkich" autorstwa Petry Soukupovej.

 

Zobacz również

Zostaw komentarz