Kontynuowanie czytelniczej przygody z Medeą Steinbart to czysta przyjemność. Zżyłam się z główną bohaterką, jej dziećmi, mężem i pasierbem. Po Medei z Wyspy Wisielców i Medei z Wyspy Ognia Magda Knedler otworzyła kolejne drzwi, kolejny ważny etap życia głównej bohaterki w powojennej rzeczywistości Dolnego Śląska. Stawia przed nią nowe wyzwania, przez co odkrywa na nowo jej nieustający hart ducha, wolę walki o dobro rodziny i jej dobrostan.
Medea z Wyspy Błogosławionych rozdaje nowe karty w grze, gdzie celem staje się zdrowie psychiczne pokiereszowanych przez wojnę. Ale nie tylko. Medea zawalczy o najbliższych, naznaczonych przez złe decyzje i haniebne postępowanie. Ta rozgrywka będzie niezwykle trudna, skomplikowana, wymagająca poświęcenia, wyrzeczeń i reorganizacji życia. Wiara i determinacja czynią cuda. Jednak bez wsparcia dobrych ludzi o wielkim sercu potyczka może zakończyć się fiaskiem.
Magda Knedler maluje słowem. Barwnie przedstawia tło wydarzeń, wchodzi pod podszewkę konwenansów, uważnie i z wrażliwością przygląda się społecznym i kulturowym regułom, zszywa swą opowieść nicią ze szpuli będącej sztuką i artyzmem.
Świetnie jest mi słuchając o życiu Medei. Za każdym razem jestem ciekawa, jak potoczą się jej losy i rodziny. Podoba mi się realność postaci oraz sposób przedstawienia tła powieści. Już wyczekuję kolejnej książki z serii.
Tytuł: Medea z Wyspy Błogosławionych Autor: Magda Knedler Wydawnictwo Zwierciadło, Audioteka Forma książki: audiobook, czyta Filip Kosior, dostępna jako e-book Gatunek: literatura obyczajowa Seria: Medea Steinbart (3)