„Testamenty” Margaret Atwood – U progu zmian

przez Katarzyna Denisiuk
"Testamenty" Margaret Atwood - U progu zmian

„Testamenty” to powieść, za którą Margaret Atwood otrzymała w 2019 roku drugą w swojej karierze Nagrodę Bookera (pierwszą nagrodzoną powieścią jej autorstwa jest „Ślepy zabójca”). Fabuła powieści jest kontynuacją wydarzeń, które kanadyjska pisarka opisała w „Opowieści Podręcznej„. Entuzjaści historii Gileadu musieli czekać aż trzydzieści cztery lata, by ponownie zagłębić się w odmęty świata Podręcznych.

 

Akcja powieści toczy się piętnaście lat po wydarzeniach przedstawionych w „Opowieści Podręcznej” i zakotwiczona jest Republice Gileadu zdeformowanej przez panujący system, który jest niewydolny i nie daje nadziei na lepszą przyszłość. Coraz głębsze i dłuższe rysy w funkcjonowaniu tego totalitarnego świata obnażają jego słabości. Dodatkowo działalność Mayday, organizacji przeciwstawiającej się panującej władzy, wyniszcza Gilead od środka.

 

Bohaterkami „Testamentów” są: młoda Agnes, która będąc predestynowaną do małżeństwa z komendantem, staje na ścieżce wiodącej do kariery Podręcznej; Ciotka Lidia, dzierżąca władzę, surowa funkcjonariuszka Gileadu oraz Daisy, nastolatka mieszkająca w Kanadzie. Wydarzenia toczące się wokół tych kobiet są punktami zapalnymi fabuły. Czy ich losy ulegną koncentracji? Jaką przyszłość ma Gilead i jego mieszkańcy?

 

„Testamenty” dzięki trójgłosowi bohaterek dają pełny obraz Gileadu. Możemy obserwować go od środka, dzięki opowieściom snutym przez Ciotkę Lidię oraz doświadczeniom młodej Agnes. Jak również z zewnątrz, poprzez wrażenia opisywane przez Daisy. Ta odsłona historii Republiki ma większy rozmach, wykreowaną większą przestrzeń, w której wiele się dzieje. I jak nie byłam entuzjastką „Opowieści Podręcznej”, tak teraz, po wysłuchaniu „Testamentów” i po okrzepnięciu tej historii w mojej głowie, wydaje mi się, że skupienie akcji na mniejszym obszarze, jej koncentracja, były o wiele lepszym rozwiązaniem.

 

Najnowszą powieść Margaret Atwood słucha się doskonale. Interpretacja Marii Seweryn bardzo przypadła mi do gustu. Patrząc na obie powieści, wydaje się, że fabuła „Opowieść Podręcznej” ma przewagę, gdyż jest nowatorska i błyskotliwa. Napisałam o niej: „ta książka mnie oblepiła, wryła się w mózg, zdołowała. Ta książka jest mocna, paranoidalna i mam nadzieję, przeogromną nadzieję, że nie prorocza”. „Testamenty” były świetną rozrywką i mają to coś co dostrzegła kapituła prestiżowej nagrody literackiej.

 
Tytuł: „Testamenty”
Autor: Margaret Atwood
Wydawnictwo Wielka Litera, Audioteka
Tłumaczył: Paweł Lipszyc
Forma książki: audiobook, czyta Maria Seweryn
Gatunek: literatura piękna
Seria: Opowieść Podręcznej (2)

Zobacz również

Zostaw komentarz