„Dom z dwiema wieżami” Maciej Zaremba Bielawski – Pytać to stawiać się na zewnątrz

przez Katarzyna Denisiuk

Urodził się w 1951 roku. W 1969 roku wyemigrował z matką i braćmi do Szwecji. Studiował historię idei. Dziś jest wybitnym publicystą i reporterem największego szwedzkiego dziennika „Dagens Nyheter”. Jest także autorem książek, w Polsce ukazały się dotąd: Polski hydraulikHigieniści. Z dziejów eugenikiLeśna mafia. Szwedzki thriller ekologiczny. Jest laureatem licznych nagród, m.in. Nagrody Akademii Szwedzkiej (w 2005 i 2008 roku), Wielkiej Szwedzkiej Nagrody Literackiej (w 2006 roku) i innych. W 2009 roku otrzymał tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu w Lund. /Wydawnictwo Karakter/

Napisać o „Domu z dwiema wieżami”, że to książka biograficzna, to napisać wielkie nic. Prawdą jest, że Maciej Zaremba Bielawski opowiada o swojej rodzinie oraz rekonstruuje losy rodziców oraz przodków. Jednak przede wszystkim, jest to wspaniale opisana historia Polski, jej mieszkańców, obyczajowości, realiów w tragicznym okresie wojny i Holokaustu, jak również brzemiennego wpływu antysemickiej kampanii komunistycznej dla losy jego rodziny.

Wyjeżdżamy. Jestem Żydówką. Po polsku to tylko trzy słowa. Mija sekunda i słyszę, jak mówię: „Jasne, mamusiu. Wyjeżdżamy”.

Kiedy towarzysz Gomułka w 1968 roku rujnuje naszą rodzinę, ma po swojej stronie wszystkie moce. Historię i biologię, milczenie i niepamięć. Dosyć, aby to nazwać losem.

Książka napisana jest pięknym językiem, z wielkim rozmachem i mądrością. W sposób nieszablonowy, korzystając z wielu form literackiego przekazu stanowi wyraz szczerego rozliczenia się (pogodzenia?) z przeszłością, a przede wszystkim próbą zrozumienia postępowania i decyzji najbliższych.

O czasach wojny i Zagładzie Żydów napisano wiele. Maciej Zaremba Bielawski czyni to w taki sposób, że nie sposób nie dać mu wiary. Funduje czytelnikowi ogrom emocji i wrażeń. A w momencie, kiedy wspomina Tarnów, gdzie jego mama zdawała maturę i mieszkało dwadzieścia pięć tysięcy Żydów i w którym były „wszystkie rodzaje żydowskości, od ekstatycznych chasydów po nowoczesnych filozofów i kursujących  do Palestyny pionierów”, mam na ciele ciarki.

Pytać to stawiać się na zewnątrz.

Książkę czyta się jak porywającą powieść fiction, która chwyta czytelnika od pierwszej do ostatniej strony. Jednak w momencie kiedy uświadamiamy sobie, że wszystko o czym pisze autor jest prawdą, a postaci i miejsca zapisały się na kartach historii, to tym bardziej doceniamy niebywały kunszt pisarza.

O treści można napisać wiele. Można również wyłuskiwać mnóstwo cytatów, które pokazują jak porywająco autor wspomina i przywołuje obraz przeszłości. Uważam, jednak że największą radością i nieocenioną przyjemnością jest odkrywanie tej książki samemu. Bardzo chciałabym, żeby wystarczyło napisać – warto czytać, kawał kapitalnej literatury, nie pożałujecie – popchnęły Was do sięgnięcia po „Dom z dwiema wieżami” Macieja Zaremby Bielawskiego. Może się uda? Polecam serdecznie. Wspaniała!

Tytuł: „Dom z dwiema wieżami”
Autor: Maciej Zaremba Bielawski
Wydawnictwo Karakter
Tłumaczył: Mariusz Kalinowski
Forma książki: ebook
Gatunek: biografia, autobiografia

Ocena: 6/6

Zobacz również

Zostaw komentarz