„Legendy” Torgny Lindgren – Niepohamowana fantazja

przez Katarzyna Denisiuk

Bardzo jestem ciekawa, czy kiedykolwiek czytaliście opowiadania pokroju tych ze zbioru Legendy Torgny Lindgrena. To są tak niecodzienne, wykraczające poza wszelkie ramy wyobraźni krótkie formy, że nawet dla tej nietuzinkowości, warto je poznać.

Kilka słów o autorze

Torgny Lindgren był szwedzkim pisarzem, urodzonym 16 czerwca 1938 roku w Raggsjö, Västerbotten, a zmarł 16 marca 2017 roku. Był autorem wielu powieści, dramatów i opowiadań. Jego twórczość często oscyluje między realizmem a surrealizmem, a jego styl literacki charakteryzuje się ironią oraz czarnym humorem.

Jego prace często eksplorują ludzką naturę, społeczeństwo oraz relacje międzyludzkie. Zdobył szereg nagród literackich w Szwecji za swój wkład w sztukę literacką. Torgny Lindgren był również członkiem Akademii Szwedzkiej, co dodatkowo podkreślało jego znaczenie w świecie literatury szwedzkiej.

Kilka słów o wrażeniach

Legendy to trzynaście opowieści, mitów, apokryfów, anegdot zasłyszanych, gruntownie przetworzonych albo całkiem zmyślonych.

Przyznaję, że początkowo miałam ogromny problem z przeżywaniem tych krótkich historii. Wydawało mi się – tak czułam – że powinnam z każdej wyciągnąć jakiś morał, potrafić zgrabnie podsumować, spróbować przefiltrować przez moją/cudzą rzeczywistość. Nie udawało mi się, dlatego zaniechałam wszelkich prób i zaczęłam czerpać radość z niewyczerpanej wyobraźni autora.

Tylko jedna luźna myśl kołacze mi się po głowie po lekturze Legend – autor dużo miejsca poświęca autor człowiekowi, śmierci, ale i nieprzemijalności. Pokazuje, że żyjemy w jakiejś postaci cały czas i nic nie jest ostateczne. Czy to autor chciał przekazać? Czy cokolwiek chciał przekazać?

W sumie ciekawe to doświadczenie zderzyć się z prozą, która jest nieokreślona, wolna, szalona i totalnie nieprzewidywalna.

Jeśli lubicie fabułę, którą da się wytłumaczyć i jest realna, to ten zbiór nie jest dla Was. Jeśli lubicie bawić się treścią, zastanawiać się, co autor ma jeszcze w zanadrzu, jakie nieokiełznane myśli zlepia w historię, to z Legendami będziecie bawić się wybornie.

Ja jestem w grupie odbiorców, którzy stąpają twardo po ziemi, z nieczęstymi wyskokami do świata surrealizmu, dlatego lektura opowiadań była dla mnie poligonem. Summa summarum nie żałuję. Dobrze jest testować swoje czytelnicze przyzwyczajenia i próbować nowych rzeczy.

PS Moi ulubieńcy: o mężczyźnie, który mieszkał pod piersią, ojcu i córce chcącej wyruszyć w świat, o rolniku, o siłaczce, o olbrzymie i bogini, o buddzie.

Tytuł: Legendy
Autor: Torgny Lindgren
Wydawnictwo ArtRage
Przekład: Tomasz Feliks
Forma książki: papierowa, dostępna jako e-book
Gatunek: literatura piękna, opowiadania
Seria: Cymelia
Współpraca barterowa

Zobacz również

Zostaw komentarz