„Kołysanka” Maciej Siembieda – Tajemnicza melodia

przez Katarzyna Denisiuk

Nie mogę przejść obojętnie obok żadnej powieści Macieja Siembiedy. Co więcej, mam nieodparte wrażenie, że jego książki są cały czas na fali wznoszącej. Nic tylko się cieszyć, że to nasz polski autor, który specjalizuje się we wplataniu wydarzeń mających miejsce w przeszłości oraz znanych miejsc w fabułę pisanych przez siebie książek.

Kilka słów o fabule

Kołysanka to kolejna odsłona przygód Jakuba Kani prokuratora IPN. Tym razem ma za zadanie znaleźć powiązania albo wręcz przeciwnie — wykluczyć je, sławnego kompozytora z działalnością NKWD w powojennym Śląsku Opolskim. Aram Chaczaturian nie jest jedyną postacią ze świata muzyki i sztuki, która pojawia się w książce.

Maciej Siembieda konstruuje skomplikowaną pajęczynę powiązań pomiędzy przeszłością Kopic, ich mieszkańców a współczesnymi bohaterami, pragnącymi zaistnieć na scenie politycznej, a przede wszystkim zadbać o swój status materialny. Jakub Kania dostaje od autora twardy orzech do zgryzienia. Odkrycie jednej karty, automatycznie ujawnia kolejne zagadkowe wątki do rozpracowania. Znamy już niezłomność pana prokuratora, dlatego o wyniki śledztwa jesteśmy spokojni, ale o jego kondycję już niekoniecznie. Powierzone mu zadanie może skutkować poważnymi życiowymi perturbacjami.

Kilka słów o wrażeniach

W mojej ocenie Maciej Siembieda nie powstydzi się złożoności splotu wątków i fabuły przed mistrzyniami z Koniakowa. Dzieło, które stworzył, ma wyjątkowy kształt i cenną wielowymiarowość. A to, że Kołysankę fantastycznie się czyta, to już prawda oczywista i nie do podważenia. Entuzjaści prozy polskiego pisarza będą zachwyceni. Ja Jestem.

Tytuł: Kołysanka
Autor: Maciej Siembieda
Wydawnictwo Agora
Forma książki: papierowa, dostępna jako e-book i audiobook
Gatunek: kryminał, sensacja
Seria: Jakub Kania (5)

Zobacz również

Zostaw komentarz