Na Czytniku
  • Literatura piękna
    • Literatura piękna

      „Powiedziała, że nie żałuje” Tommi Kinnunen – Życie…

      25 stycznia 2023

      Literatura piękna

      „Pani Labiryntu” Magda Knedler – Czym jest zło?

      22 stycznia 2023

      Literatura piękna

      „Gdyby Nina wiedziała” Dawid Grosman – Mozaika wspomnień

      12 stycznia 2023

      Literatura piękna

      „Pojechałam do brata na południe” Karin Smirnoff –…

      8 stycznia 2023

      Literatura piękna

      „Szklane ptaki. Opowieść o miłościach Krzysztofa Kamila Baczyńskiego”…

      29 grudnia 2022

  • Współczesna
    • Literatura współczesna

      „Powrót z Bambuko” Katarzyna Nosowska – Nasze życie

      16 października 2020

      Literatura współczesna

      „Współczesna rodzina” Helga Flatland – Karuzela zmian

      7 lipca 2019

      Literatura współczesna

      „Moja mama nieznajoma” Philippe Labro – W hołdzie…

      9 czerwca 2019

      Literatura współczesna

      „Kotka i Generał” Nino Haratischwili – Odkupienie win

      2 czerwca 2019

      Literatura współczesna

      „Zagubiony autobus” John Steinbeck – Karuzela osobowości

      14 maja 2019

  • Reportaż
    • Reportaż

      „Krótko i szczęśliwie. Historie późnych miłości” Agata Romaniuk…

      3 listopada 2022

      Reportaż

      „Albania. W szponach czarnego orła” Izabela Nowek –…

      19 października 2022

      Reportaż

      „Potosí. Góra, która zjada ludzi” Ander Izagirre –…

      19 września 2022

      Reportaż

      „Columbine. Masakra w amerykańskim liceum” Dave Cullen

      24 sierpnia 2022

      Reportaż

      „Zabiłam” Natalia Ojewska – Świadectwa

      15 sierpnia 2022

  • Kryminał
    • Kryminał

      „Miasto gasnących świateł. Mgła” Aleksandra Świderska – Przeszłość…

      16 stycznia 2023

      Kryminał

      „Kołysanka” Maciej Siembieda – Tajemnicza melodia

      22 grudnia 2022

      Kryminał

      „Niech to usłyszą” Wojciech Chmielarz, Jakub Ćwiek –…

      13 grudnia 2022

      Kryminał

      „Dama” Dagmara Andryka – Powrót do przeszłości

      7 grudnia 2022

      Kryminał

      „Wiatrołomy” Robert Małecki – Dążenie do prawdy

      11 listopada 2022

  • Thriller
    • Thriller

      „Niech to usłyszą” Wojciech Chmielarz, Jakub Ćwiek –…

      13 grudnia 2022

      Thriller

      „Nim skończy się noc” Bartosz Szczygielski – Setki…

      8 września 2022

      Thriller

      „Katharsis” Maciej Siembieda – Wir historii

      17 czerwca 2022

      Thriller

      „Wstyd” Robert Małecki – Zamknięte usta

      27 maja 2022

      Thriller

      „Dolina Cieni” Bartosz Szczygielski – Konsekwencje czynów

      18 marca 2022

  • Sensacja
    • Sensacja

      „Kołysanka” Maciej Siembieda – Tajemnicza melodia

      22 grudnia 2022

      Sensacja

      „Katharsis” Maciej Siembieda – Wir historii

      17 czerwca 2022

      Sensacja

      „Sprawa prezydenta” Marc Elsberg – Nietykalny

      24 listopada 2021

      Sensacja

      „Wołyńska gra” Justyna Białowąs – Bolesna reminiscencja

      6 sierpnia 2021

      Sensacja

      „Nabór” Vincent V. Severski – Rozstrzygające starcie

      12 lipca 2021

  • Klasyka
    • Klasyka

      „Nazwij to snem” Henry Roth – Amerykański sen

      4 maja 2022

      Klasyka

      „Rzeźnia numer pięć” Kurt Vonnegut – Jarzmo wspomnień

      16 marca 2022

      Klasyka

      „Lolita” Vladimir Nabokov – Obsesja, złudzenie i pożądanie

      10 maja 2021

      Klasyka

      „Pałac lodowy” Tarjei Vesaas – Magiczna, oniryczna, alegoryczna…

      14 listopada 2018

      Klasyka

      „Grona gniewu” John Steinbeck – Ameryka w obliczu…

      8 listopada 2018

  • Obyczajowa
    • Literatura obyczajowa

      „Powierniczka opowieści” Sally Page – Czuły słuchacz

      28 października 2022

      Literatura obyczajowa

      „Lekcje chemii” Bonnie Garmus – Kobieca siła

      21 października 2022

      Literatura obyczajowa

      „Moja kuzynka Rachela” Daphne du Maurier – Między…

      27 kwietnia 2022

      Literatura obyczajowa

      „Papierowy Pałac” Miranda Cowley Heller – Między pożądaniem…

      21 kwietnia 2022

      Literatura obyczajowa

      „Obsesja i inne formy miłości” Sarah Crossan –…

      11 kwietnia 2022

  • Podróżnicze
    • Literatura podróżnicza

      „Alaska. Przystanek na krańcu świata” Damian Hadaś

      26 listopada 2021

      Literatura podróżnicza

      „Krzysztof Wielicki. Piekło mnie nie chciało” Dariusz Kortko,…

      2 sierpnia 2020

      Literatura podróżnicza

      „Spod zamarzniętych powiek” Adam Bielecki, Dominik Szczepański –…

      22 lipca 2020

      Literatura podróżnicza

      „Pociąg do Tybetu” Maja Wolny – Na Dachu…

      10 lipca 2020

      Literatura podróżnicza

      „Finlandia. Sisu, sauna i salmiakki” Aleksandra Michta-Juntunen –…

      11 listopada 2019

  • O mnie
  • Współpraca i kontakt
Na Czytniku

Z zamiłowania do książek

  • Literatura piękna
    • Literatura piękna

      „Powiedziała, że nie żałuje” Tommi Kinnunen – Życie…

      25 stycznia 2023

      Literatura piękna

      „Pani Labiryntu” Magda Knedler – Czym jest zło?

      22 stycznia 2023

      Literatura piękna

      „Gdyby Nina wiedziała” Dawid Grosman – Mozaika wspomnień

      12 stycznia 2023

      Literatura piękna

      „Pojechałam do brata na południe” Karin Smirnoff –…

      8 stycznia 2023

      Literatura piękna

      „Szklane ptaki. Opowieść o miłościach Krzysztofa Kamila Baczyńskiego”…

      29 grudnia 2022

  • Współczesna
    • Literatura współczesna

      „Powrót z Bambuko” Katarzyna Nosowska – Nasze życie

      16 października 2020

      Literatura współczesna

      „Współczesna rodzina” Helga Flatland – Karuzela zmian

      7 lipca 2019

      Literatura współczesna

      „Moja mama nieznajoma” Philippe Labro – W hołdzie…

      9 czerwca 2019

      Literatura współczesna

      „Kotka i Generał” Nino Haratischwili – Odkupienie win

      2 czerwca 2019

      Literatura współczesna

      „Zagubiony autobus” John Steinbeck – Karuzela osobowości

      14 maja 2019

  • Reportaż
    • Reportaż

      „Krótko i szczęśliwie. Historie późnych miłości” Agata Romaniuk…

      3 listopada 2022

      Reportaż

      „Albania. W szponach czarnego orła” Izabela Nowek –…

      19 października 2022

      Reportaż

      „Potosí. Góra, która zjada ludzi” Ander Izagirre –…

      19 września 2022

      Reportaż

      „Columbine. Masakra w amerykańskim liceum” Dave Cullen

      24 sierpnia 2022

      Reportaż

      „Zabiłam” Natalia Ojewska – Świadectwa

      15 sierpnia 2022

  • Kryminał
    • Kryminał

      „Miasto gasnących świateł. Mgła” Aleksandra Świderska – Przeszłość…

      16 stycznia 2023

      Kryminał

      „Kołysanka” Maciej Siembieda – Tajemnicza melodia

      22 grudnia 2022

      Kryminał

      „Niech to usłyszą” Wojciech Chmielarz, Jakub Ćwiek –…

      13 grudnia 2022

      Kryminał

      „Dama” Dagmara Andryka – Powrót do przeszłości

      7 grudnia 2022

      Kryminał

      „Wiatrołomy” Robert Małecki – Dążenie do prawdy

      11 listopada 2022

  • Thriller
    • Thriller

      „Niech to usłyszą” Wojciech Chmielarz, Jakub Ćwiek –…

      13 grudnia 2022

      Thriller

      „Nim skończy się noc” Bartosz Szczygielski – Setki…

      8 września 2022

      Thriller

      „Katharsis” Maciej Siembieda – Wir historii

      17 czerwca 2022

      Thriller

      „Wstyd” Robert Małecki – Zamknięte usta

      27 maja 2022

      Thriller

      „Dolina Cieni” Bartosz Szczygielski – Konsekwencje czynów

      18 marca 2022

  • Sensacja
    • Sensacja

      „Kołysanka” Maciej Siembieda – Tajemnicza melodia

      22 grudnia 2022

      Sensacja

      „Katharsis” Maciej Siembieda – Wir historii

      17 czerwca 2022

      Sensacja

      „Sprawa prezydenta” Marc Elsberg – Nietykalny

      24 listopada 2021

      Sensacja

      „Wołyńska gra” Justyna Białowąs – Bolesna reminiscencja

      6 sierpnia 2021

      Sensacja

      „Nabór” Vincent V. Severski – Rozstrzygające starcie

      12 lipca 2021

  • Klasyka
    • Klasyka

      „Nazwij to snem” Henry Roth – Amerykański sen

      4 maja 2022

      Klasyka

      „Rzeźnia numer pięć” Kurt Vonnegut – Jarzmo wspomnień

      16 marca 2022

      Klasyka

      „Lolita” Vladimir Nabokov – Obsesja, złudzenie i pożądanie

      10 maja 2021

      Klasyka

      „Pałac lodowy” Tarjei Vesaas – Magiczna, oniryczna, alegoryczna…

      14 listopada 2018

      Klasyka

      „Grona gniewu” John Steinbeck – Ameryka w obliczu…

      8 listopada 2018

  • Obyczajowa
    • Literatura obyczajowa

      „Powierniczka opowieści” Sally Page – Czuły słuchacz

      28 października 2022

      Literatura obyczajowa

      „Lekcje chemii” Bonnie Garmus – Kobieca siła

      21 października 2022

      Literatura obyczajowa

      „Moja kuzynka Rachela” Daphne du Maurier – Między…

      27 kwietnia 2022

      Literatura obyczajowa

      „Papierowy Pałac” Miranda Cowley Heller – Między pożądaniem…

      21 kwietnia 2022

      Literatura obyczajowa

      „Obsesja i inne formy miłości” Sarah Crossan –…

      11 kwietnia 2022

  • Podróżnicze
    • Literatura podróżnicza

      „Alaska. Przystanek na krańcu świata” Damian Hadaś

      26 listopada 2021

      Literatura podróżnicza

      „Krzysztof Wielicki. Piekło mnie nie chciało” Dariusz Kortko,…

      2 sierpnia 2020

      Literatura podróżnicza

      „Spod zamarzniętych powiek” Adam Bielecki, Dominik Szczepański –…

      22 lipca 2020

      Literatura podróżnicza

      „Pociąg do Tybetu” Maja Wolny – Na Dachu…

      10 lipca 2020

      Literatura podróżnicza

      „Finlandia. Sisu, sauna i salmiakki” Aleksandra Michta-Juntunen –…

      11 listopada 2019

Tag:

audiobook

AudiobookLiteratura współczesna

„Wielkie kłamstewka” Liane Moriarty – Żyjemy, żeby kłamać, czy kłamiemy, żeby żyć?

przez Katarzyna Denisiuk 13 grudnia 2018

Ostatnimi czasy wpadają mi w ręce książki, które w nowatorski i bardzo interesujący sposób opisują więzi rodzinne oraz relacje międzyludzkie, czyli to z czym spotykamy się codziennie. Obszar i temat znany, wydawałoby się „oklepany”, a jednak mimo wszystko na tyle obszerny, że  pozostawia pole do popisu dla sprytnych i pomysłowych pisarzy.

„Wielkie kłamstewka” Liane Moriarty zaskakują narracją i sposobem przedstawienia historii, która wydarzyła się na przedmieściach Sydney. Od początku wiemy jedno – ktoś nie żyje. Tylko tyle i aż tyle! Z każdą kolejną stroną poznajemy dramatis personae, czy to za sprawą ich autokreacji, czy też poprzez wycinki wypowiedzi osób postronnych.

Głównymi bohaterkami są trzy kobiety – każda „z innej bajki”. Łączy je przedszkole, do którego chodzą ich dzieci oraz społeczność rodziców. Nie trudno domyślić się, że w takich grupach nierzadko dochodzi do niesnasek oraz wychodzą na wierzch głęboko skrywane animozje. Jeśli weźmiemy dodatkowo pod uwagę, że historia rozgrywa się w niewielkiej miejscowości, gdzie zachowanie prywatności jest trudnym zadaniem, to … wybuch jest niemal gwarantowany.

„Wielkie kłamstewka” pokazują i uwypuklają to o czym wszyscy wiemy – że kłamstwo ma krótkie nogi, kłamstwo uwiera, kłamstwo nie daje komfortu psychicznego. Życie w kłamstwie jest smutne, powoduje autodestrukcję a zarazem rani osoby z otoczenia.

W „Wielkich kłamstewkach” autorka porusza również wiele trudnych tematów znanych nam z bliższego lub dalszego otoczenia. Konkluzja płynąca z kart powieści nie jest nowatorska, ale należy o niej przypominać. Warto mieć oczy i uszy otwarte, żeby dostrzec i usłyszeć krzywdę innych. Ale przede wszystkim należy mieć odwagę, aby w odpowiednim momencie zareagować.

„Wielkie kłamstewka”, to zaskakująca kompozycja literatury rozrywkowej i kobiecej z dużą dawką życiowych oraz uniwersalnych prawd. W zestawieniu z kapitalną kreacją głównych bohaterek, nietuzinkową eskalacją napięć i rzadko spotykanym odtworzeniem chronologii wydarzeń tworzą powieść, która dostarcza wielu pozytywnych wrażeń.

Jeśli macie ochotę na naprawdę dobrą, lekką, ale niebanalną książkę z drugim, a nawet trzecim dnem – polecam „Wielkie kłamstewka”. Jeśli szukacie rewelacyjnego audiobooka – „Wielkie kłamstewka” spełnią Wasze oczekiwania. Interpretacja Magdaleny Popławskiej sprawia, że nie mamy ochoty rozstawać się ze słuchawkami i wyłączać odtwarzacza. Zdecydowanie polecam!

Tytuł: „Wielkie kłamstewka”
Autor: Liane Moriarty
Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Tłumaczył: Magdalena Moltzan-Małkowska
Forma książki: audiobook, czyta Magdalena Popławska
Gatunek: literatura współczesna

Ocena: 5/6

13 grudnia 2018 0 komentarz
0 FacebookTwitterPinterestEmail
AudiobookKryminał

„21:37”, „Kołysanka dla mordercy”, „Zanim znowu zabiję”, „Piąty Beatles” – Rudolf Heinz w akcji

przez Katarzyna Denisiuk 7 października 2018

Przygodę z serią „Polski psychopata” Mariusza Czubaja zaczęłam od … ostatniej, piątej części, czyli „Dziewczynki z zapalniczką”. Na tyle spodobało mi się pióro autora, że postanowiłam nadrobić zaległości. Takim oto sposobem sięgnęłam po pierwszą część pod tytułem „21:37”.

„21:37”

Kto zacznie przygodę z Czubajem od początku, ten pozna sylwetkę profilera Rudolfa Heinza (jak keczup – tak o sobie mówi) oraz jego metody działania. Rzucone też zostanie trochę światła na jego życie prywatne, które do banalnych nie należy.

Specjalista od budowania psychologicznych portretów zostaje zaangażowany w śledztwo mające na celu zidentyfikowanie zabójcy dwóch młodych mężczyzn, którzy zostali uduszeni. W toku postępowania zostaje ujawniony fakt, iż byli oni klerykami żoliborskiego seminarium duchownego, a co za tym idzie sprawa staje się dosyć delikatna. Dodatkowo Heinz prowadzi inne śledztwo, na swoim „podwórku”, które również jest rozwojowe. Jako, że jest bardzo dobrym specjalistą godzi obowiązki służbowe, a czytelnicy bez problemu poruszają się po meandrach obu śledztw.

„Dobre, bo polskie.” Taką etykietę chętnie przykleiłabym na książce Czubaja. W tej powieści jest to, czego od kryminału oczekuję. Ciekawa zagadka, wyrazisty bohater i przemyślane rozwiązanie.

„Kołysanka dla mordercy”

Kolejna odsłona pracy profilera Rudolfa Heinza. Tym razem policjanci zmagają się ze sprawą zabójstw bezdomnych, którzy dostają pozbawiani dłoni. Czubaj nie zaskakuje, ale idzie jasno wytyczoną ścieżką, trzymając się swojego stylu. Nadal mamy uczucie krążących wokół nas dźwięków muzyki, zmagania się bohatera z własnym życiem i gorącego oddechu Inkwizytora.

Właśnie ten ostatni wątek przestępcy, który niejednemu napsuł krwi, bardzo mnie frapował i z zainteresowaniem czekałam na jego dalszy rozwój.

„Zanim znowu zabiję”

Młody, zdolny piłkarz, członek kadry ginie pod kołami pociągu. Jednak ta śmierć w obliczu katastrofy smoleńskiej pozostaje zupełnie bez echa. Rudolf Heinz również nie miałby z nią nic wspólnego, jednak sprawy osobiste poniekąd zmuszą go do przyglądnięciu się tragicznemu zdarzeniu. Józef Heinz przyjeżdża do Katowic z prośbą, aby syn „wziął pod lupę” zagadkę śmierci Jacka Kosa.

Kolejny raz kryminał Czubaja ma drugie dno, bo próba rozwikłania głównej, śledczej zagadki ujawnia nierozwiązane sprawy z przeszłości, zamiecione pod dywan, o których mało kto pamięta. I nie zapominajmy o Inkwizytorze. On cały czas czyha, żeby zemścić się na profilerze. Ale, ale jest też novum. Pierwszoosobowa narracja, która świetnie się sprawdziła.

„Piąty Beatles”

Lubicie słuchać The Beatles? Jesteście fanami tej brytyjskiej, rockowej grupy? Kiedyś szalały za nimi miliony. Dlaczego nie wykorzystać ich wizerunku, muzycznej spuścizny i nie obsadzić ich w roli cichego bohatera powieści kryminalnej?

W hangaroschronie zostają odnalezione zwłoki mężczyzny, będącego członkiem raperskiego środowiska, syna wpływowego biznesmena o politycznych aspiracjach. Jako wskazówka w odnalezieniu sprawcy ma posłużyć pozostawione zdjęcie okładki płyty Beatlesów „Abbey Road”. Do akcji wkracza Heinz i chociaż jest specem w swoim fachu, to śledztwo idzie jak po grudzie. Momentami wydaje się nawet, że zostanie nierozwiązane. Kilka wątków, przeskoki w narracji (pierwszo i trzecioosobowa) nie napędzają akcji, a raczej ją spowalniają. Takie powolne budowanie napięcia może mieć wiele plusów, jednak w tej części odrobinę mnie uwierało.

Wszystkie odsłony kryminalnych powieści Mariusza Czubaja są osadzone w konkretnym okresie w Polsce. Z jednej strony daje to pozytywny efekt, gdyż czytelnik może powspominać i poczuć się częścią historii, z drugiej powieści tracą na uniwersalności. Pytanie, czy ta uniwersalność jest nam potrzebna? Osobiście lubię, gdy potrafię powiedzieć gdzie i kiedy miała miejsce akcja – daję plusa. Główny bohater jest jaki jest, czyli specyficzny, wymiętolony, o ugruntowanych poglądach i wyostrzonym humorze, czyli jest jakiś – daję plusa. W powieściach często iskrzy od dobrego humoru sytuacyjnego – daję plusa. Na „przestrzeni” czterech wysłuchanych kryminałów ubodła mnie jedynie jedna wstawka, na temat górskiej, zimowej, tragicznej wyprawy na Broad Peak. Nie lubię takiego luźnego, z pozycji fotela, szafowania ocenami.

Podsumowując serię z Heinzem Mariusza Czubaja. Dobre, solidne kryminały, które oparte są nie tylko na kryminalnych zagadkach, ale również na kreacji głównego bohatera. Myślę, że dobrym rozwiązaniem jest czytanie/słuchanie (jak w moim przypadku) po kolei kolejnych książek cyklu. A Leszek Filipowicz w roli lektora spisał się wyśmienicie.

Autor: Mariusz Czubaj
Wydawnictwo W.A.B
Forma książki: audiobook; czyta Leszek Filipowicz
Gatunek: kryminał
Seria: polski psychopata

Ocena: 4/6

7 października 2018 3 komentarze
0 FacebookTwitterPinterestEmail
AudiobookSensacja

„Stół króla Salomona” Luis Montero Manglano Skok w krainę tajemniczych symboli, znaków i czyhających niebezpieczeństw

przez Katarzyna Denisiuk 25 sierpnia 2018

 

Tytuł: „Stół króla Salomona”
Autor: Luis Montero Manglano
Wydawnictwo: Rebis
Tłumaczył: Katarzyna Okrasko, Agata Ostrowska
Forma książki: audiobook; czyta Maciej Kowalik
Gatunek: sensacja
Seria: Poszukiwacze (1)
fot. Katarzyna Denisiuk
Lubię „przygodówki” czy to w postaci książek, filmów, czy gier komputerowych. Nie są rozrywką po którą często sięgam, ale jak już trafi mi się coś dobrego, to czerpię garściami i świetnie się przy tym bawię.

 

Dokładnie tak było ze „Stołem króla Salomona” Luisa Montero Manglano (jeśli coś Wam mówi nazwisko Montero, to słusznie, bo Luis jest bratem Carli autorki „Szmaragdowej Tablicy”), który porwał mnie do krainy beztroskiego poszukiwania zaginionego skarbu. Pamiętacie filmy z Indianą Jones’em? Książka Montero jest w takim klimacie – tajemniczych znaków, symboli i czyhających na każdym kroku niebezpieczeństw.
Tirso Alfaro, doktorant na wydziale historii sztuki, po niefortunnym zdarzeniu podczas praktyki w muzeum w Canterbury wraca do Madrytu w poszukiwaniu pracy. Odpowiada na dosyć niepozorną i mało bogatą w treść ofertę zatrudnienia. Wrodzona ciekawość każe mu nie pozostać obojętnym, a spore umiejętności umożliwiają pokonywanie kolejnych stopni rekrutacji, których zwieńczeniem jest zasilenie szeregu pracowników NKP, czyli Narodowego Korpusu Poszukiwaczy. Organizacja, na czele której stoi charyzmatyczny szef, ma za zdanie odzyskiwać cenne dzieła sztuki należące do dziedzictwa Hiszpanii.
O samej fabule nic więcej nie napiszę, bo nie chcę zepsuć zabawy. Wystarczy dodać, że nowa praca Tirso nie jest nudnym siedzeniem przy biurku i przerzucaniem papierów. To pełna przygód, zagadek, łamigłówek, „łamania sobie głowy” i niebezpieczeństw podróż do świata sztuki i historii.
Książkę wysłuchałam w formie audiobooka w interpretacji Macieja Kowalika. Te kilkanaście godzin sprawiły mi wielką przyjemność. Szkoda, że nie zrealizowano kolejnych książek z cyklu „Poszukiwacze” w formie audio, bo połączenie tej formy z treścią jaką oferuje nam Montero sprawdziła się doskonale.
Podczas lektury czułam się jak dziecko przed którym zostały otworzone podwoje ogromnej sali pełnej tajemniczych zakamarków, przedmiotów, labiryntów i pułapek. Po godzinach zabawy wyszłam z niej z wypiekami na twarzy i postanowieniem, że jeszcze tam wrócę czytając kolejne części z serii.
Kapitalna przygoda. Polecam!
Ocena: 5/6

 

25 sierpnia 2018 0 komentarz
0 FacebookTwitterPinterestEmail
AudiobookKryminał

„Dziewczynka z zapalniczką” Mariusz Czubaj – Rudolf Heinz wraca do gry

przez Katarzyna Denisiuk 15 sierpnia 2018
Czytając w przeszłości głównie kryminały i thrillery, nie wiem jak to się stało, że aż do teraz nie poznałam książek Mariusza Czubaja. Nazwisko to przecież wielokrotnie przewijało się wśród polskich „kryminalistów”. Impuls, jak pstryknięcie zapalniczki sprawił, że powieść autora zagościła u mnie w formie audiobooka, a po jej wysłuchaniu … zamówiłam w bibliotece poprzednie części.
Lektura najnowszej książki Mariusza Czubaja potwierdza tezę, że bywa i tak, że chociaż książka należy do cyklu – w tym przypadku jest to cykl „polski psychopata” – to czytanie nie po kolei, czy tak jak w moim przypadku dopiero piątej części, nie przeszkadza w odbiorze powieści.
Po raz pierwszy poznałam specjalistę od budowania portretów psychologicznych, miłośnika bluesa Rudolfa Heinza, który niejedno w życiu przeżył i w tej części „wraca do gry”. Wydostać się z psychicznego dołka nie jest łatwo, jednak informacja o śmierci bardzo dobrego kolegi Jacka Szymona sprawia, że Heinz angażuje się w śledztwo i stara się dociec dlaczego Szymon został zamordowany i z czyjej ręki. Tropy prowadzą do sprawy sprzed lat, którą badał przyjaciel, a dotyczyła zabójstwa sześcioletniej dziewczynki. Czy Szymonowi udało się rozwiązać kryminalną zagadkę? Czy Heinz będzie podążał śladami zostawionymi przez kolegę? Czy odkryje całkiem nowe fakty? Kim jest tytułowa dziewczynka z zapalniczką? W końcu, czy prywatne śledztwo profilera zakończy się sukcesem?
Pierwsze spotkanie z prozą Mariusza Czubaja i jakże udane! W tym kryminale jest wszystko co lubię. Skondensowana, nieprzegadana wartka akcja, kryminalna zagadka, która wciąga i zaskakuje oraz ciekawy, nieoczywisty i mający pasję główny bohater. Niech najlepszą rekomendacją dla powieści będzie fakt, że chcę poznać przeszłość Heinza i dowiedzieć się z kim zadarł, komu zalazł za skórę, że w „Dziewczynce z zapalniczką” obawia się o swoje życie.
Jeszcze kilka słów na temat audiobooka. Naprawdę wpada w ucho, zarówno dzięki fabule, która doskonale komponuje się z tą formą, jak i nienagannej interpretacji Leszka Filipowicza. Heinz słucha dobrej muzyki, a ja – tak coś czuję – na dłuższy czas zasłucham się w powieściach Czubaja. Polecam, bo to bardzo dobra rozrywka dla lubiących kryminały.
Tytuł: „Dziewczynka z zapalniczką”
Autor: Mariusz Czubaj
Wydawnictwo W.A.B.
Forma książki: audiobook; czyta Leszek Filipowicz
Gatunek: kryminał
Seria: polski psychopata (5)
Ocena: 5/6
15 sierpnia 2018 0 komentarz
0 FacebookTwitterPinterestEmail
AudiobookKlasyka

„Duma i uprzedzenie” Jane Austen Klasyka literatury w najlepszym wydaniu

przez Katarzyna Denisiuk 8 sierpnia 2018

 

Tytuł: „Duma i uprzedzenie”
Autor: Jane Austen
Wydawnictwo: Świat Książki, Audioteka
Tłumaczył: Anna Przedpełska-Trzeciakowska
Forma książki: audiobook; czyta Joanna Szczepkowska
Gatunek: klasyka
fot. Katarzyna Denisiuk
Są książki, które zna większość z nas. Jeśli nie treść, to przynajmniej tytuł i autor nie jest nam obcy. Pośród nich są takie, których fabuła zainteresuje zarówno kobiety, jak i mężczyzn. Daleka jestem od kategoryzowania powieści na kobiece i męskie, jednak przyznacie, że są takie, po które z pewnością sięgnie więcej czytelniczek, niż czytelników. Klasyka literatury, „Duma i uprzedzenie” Jane Austen do takich należy. 
 
Dzisiejszy wpis jest nietypowy i w moim odczuciu wyjątkowy, gdyż cytuję w nim słowa mojej drogiej koleżanki Magdaleny, która o powieści Austen mogłaby mówić godzinami, a ja Jej słuchać.
 
Magda na swoim blogu pisze: 
„Duma i Uprzedzenie” Jane Austen to jedna z tych książek, do których regularnie wracam, a która mimo wszystko nie traci na świeżości. Wiem, że ciężko cokolwiek napisać nowego o książce, o której powiedziano już niemal wszystko, która inspiruje innych pisarzy i  wreszcie, która doczekała się rozmaitych wariacji, w tym tak dziwacznych jak „Duma i uprzedzenie i Zombie”.Ostatnio jednak zdarzyło mi się dość skutecznie zachęcić kilka osób do sięgnięcia po tę książkę. Byłam ciekawa, czy czytelniczki mające czasem zupełnie inne doświadczenia literackie, również odbiorą ją pozytywnie, czy Austen w czasach literatury fast foodowej jeszcze się broni?
 
Jestem jedną z tych osób, którą Magda zachęciła!

 

Powieść wysłuchałam w formie audiobooka, w interpretacji Joanny Szczepkowskiej. I uważam, że to był doskonały dobór lektora do charakteru i klimatu książki. Co więcej, oczami wyobraźni widziałam Panią Szczepkowską czytającą Jane Austen, ubraną w piękną, elegancką suknię, z mitenkami na dłoniach i wyszukaną fryzurą z burzą loczków wokół twarzy.
Moja wyobraźnia tak żywo reagowała na słowa płynące z ust lektorki z prostego powodu, Jane Austen w cudowny sposób opisała i scharakteryzowała życie angielskich wyższych sfer na przełomie XVIII i XIX wieku. Myślę, że fragmenty powieści z powodzeniem mogłyby zastąpić lekcje historii i byłoby to bardzo ciekawym doświadczeniem.
 
Wydaje mi się, że na sukces powieści wpłynęły trzy czynniki: oparcie schematu fabuły na konstrukcji obyczajowej komedii antycznej, konstrukcja bohaterów (jako konsekwentna realizacja schematu fabularnego) oraz niezwykła zdolność Austen do obserwacji nacechowanej ironią i sarkazmem. 
Przy czym ten ostatni czynnik zdaje się być najważniejszy, bo gdyby nie cięty język i ostre pióro autorki, poprzednie dwa nie mogłyby zostać zrealizowane z tak udanym skutkiem.
 
Przepiękny język, wiernie oddany klimat epoki i finezyjnie wykreowane postacisprawiają, że z wielką przyjemnością słuchałam o losach rodziny Bennetów, perypetiach pięciu córek, życiowej misji ich matki i dążeniach ojca i głowy rodziny do zapewnienia godnego i dostatniego bytu. Nie zapominajmy jednak, że „Duma i uprzedzenie” została napisana w konwencji romansu, dlatego wszelkiego rodzaju uczucia i sercowe rozterki będą grały tu pierwsze skrzypce. Wisienką na torcie – w moim odczuciu – jest kreacja postaci Lady Katarzyny de Bourgh. Co to była za kobieta! Śmiałam się w głos słuchając jej życiowych maksym, twardej jak skała postawy – jedynej i słusznej, nie zapominajmy – i nieznoszących sprzeciwu opinii. O tak, to z pewnością będzie jedna z damskich postaci literackich, których nie zapomnę.
 
Przypatrzmy się konstrukcji bohaterów: główna para  protagonistów otoczona jest chórem postaci, z których niemal każda ma ostry rys charakterologiczny, mocno wpływający na ironiczny ton książki. Histerycznie rozchwiana Pani Bennet, Mary Bennet, która poważnym tonem intelektualistki, za jaką chciałaby uchodzić, wypowiada puste i napuszone frazy, pan Bingley, człowiek tak dalece bez swojego zdania, że to Darcy musi mu podpowiadać, co ma myśleć, i wreszcie creme de la creme, czyli pan Collins ze swoją, być może jakbyśmy dzisiaj to określili, perwersyjną obsesją na punkcie swej patronki, Lady de Burgh, oraz sama zapatrzona w siebie, egoistyczna Lady de Burgh. Znamienny jest fakt, że ci wszyscy bohaterowie, stanowiący niejako chór dla Lizzy i Darcy’ego, mają rację bytu tylko w relacjach z innymi bohaterami. To wchodząc w interakcję z innymi postaciami książki, ujawniają się ich cechy, gdyż Austen charakteryzuje swoich bohaterów przez język, jakim się wypowiadają i przez sposób, w jaki to robią. Ironia ma służyć Austen nie tylko do obnażenia obłudy i próżności jej świata, w którym, jak twierdzi Bingley, może się zdawać, że wszystkie młode kobiety posiadły wszystkie możliwe umiejętności, mające na celu tylko i wyłącznie zwrócenie na siebie uwagi majętnego dżentelmena (tylko po to by po zamążpójściu zarzucić wszystkie panieńskie zajęcia), ale przede wszystkim Austen punktuje trudne położenie kobiet, w które uderza prawo majoratu. Z tego punktu widzenia, trudno się dziwić pani Bennet, że jedyne o czym myśli, to dobrym wydaniu córek za mąż. To objaw jej miłości, trochę wykoślawionej ,ale wynikającej z czasów, w których żyje. I ciężko też jej się dziwić, że nie może zrozumieć Lizzy, której postępowanie i charakter, jest pewnym zaprzeczeniem tego,  jak powinna postępować, by znaleźć kawalera. Kto to słyszał, by dama komentowała na balu zachowanie dżentelmenów, by nie zgodziła się na taniec, by śmiało wygłaszała swoje uwagi, by w końcu, przedkładała przymioty ducha na przymioty majątku. Lizzy to nie Jane pokornie znosząca swój los i czekająca jak coś – może opatrzność, może szczęście – co w końcu odmieni jej życie. Lizzy ma sporo cech autorki, jest także bardzo sprawną obserwatorką, czasem wbrew sobie zmuszoną do uczestnictwa w targowisku próżności swojej klasy. Zdaje się, że to właśnie dostrzega w niej Darcy. Znamienne, że to on się musi zmienić, dojrzeć i wyjść spod płaszcza dumy, którą narzuciło na niego dżentelmeńskie wychowanie i majątek. Dlatego możliwe jest także zakończenie jak z komedii – spiętrzenie perypetii (przy niemałym udziale Lydii Bennet), po którym następuje wyjaśnienie wszelkich omyłek, naprawienie błędów i wyznanie uczucia. A potem żyli długo i szczęśliwie.
Uważam, że po klasykę literatury zawsze warto sięgać. Powieść została ukończona w 1797 roku i żyje do teraz nie tracąc na wartości, a na dodatek zyskując nieocenione walory poznawcze. Czytana po polsku jak również w oryginale jest doskonałym polem do różnego rodzaju analizy, czy to pod kątem kulturowym, jak również językowym.
Polecam serdecznie! Również Panom, choć zrozumienie bohaterek powieści może być ponad ich siły. Cóż, takie były realia epoki. Cudne doświadczenie!
 
W tej chwili nie wyobrażam sobie, że ta książka mogłaby nie powstać. Dla mnie jest każdorazowo niezwykłym przeżyciem literackim, literaturą, która daje odpoczynek, dobrą rozrywkę i wciąż – temat do rozmów.
 
Całą recenzję Magdy znajdziecie na Jej blogu, klikając tutaj. Serdecznie Was zapraszam.
Madzia, dziękuję! :-*
PS Lecę oglądać serial. Podobno fantastyczny.
Ocena: 6/6

 

8 sierpnia 2018 0 komentarz
0 FacebookTwitterPinterestEmail
AudiobookSensacja

„Zamęt” Vincent V. Severski Wskoczyć w skórę agenta służb specjalnych? Z taką ekipą, zawsze!

przez Katarzyna Denisiuk 18 lipca 2018

 

Tytuł: „Zamęt”
Autor: Vincent V. Severski
Wydawnictwo: Czarna Owca
Forma książki: słuchowisko; czyta zespół letorów
Gatunek: sensacja/ thriller szpiegowski
Seria: Zamęt (1)
fot. Katarzyna Denisiuk
Powieść Vincenta V. Severskiego w formie audiobooka? Obawiałam się tego połączenia, bo miałam już doświadczenie z „Nielegalnymi” tegoż autora w formie audio i nie było ono udane. Z prostej przyczyny – za dużo się działo, za dużo postaci, istny zamęt. Gubiłam się. Dlatego kolejne części tamtego cyklu przeczytałam. I wiecie co? Nie dość, że wysłuchałam, to zrobiłam to z wielką przyjemnością. Co więcej, szukałam pretekstu, żeby móc założyć słuchawki i niczym najlepszy agent służb specjalnych uczestniczyć w rozgrywkach na najwyższym szczeblu.

 

„Zamęt” nie jest zwyczajnym audiobookiem. To słuchowisko, w którym głosów użyczyli i popisali się kunsztowną interpretacją znani aktorzy. Wystarczy zaznaczyć, że w rolach głównych wystąpili: Krzysztof Gosztyła (narrator), Grzegorz Damięcki, Marta Żmuda-Trzebiatowska, Andrzej Ferenc, Krzysztof Stelmaszyk, Mariusz Bonaszewski, Marta Chodorowska, Waldemar Barwiński i otrzymujemy ucztę dla zmysłów. Kapitalnie wyreżyserowana produkcja dawała uczucie niesamowitej bliskości i realności szpiegowskiego świata, ze wszystkimi zagrożeniami, niuansami i zawiłościami.
Mówi się, że atrakcyjny głos (czytaj: dobry aktor) potrafi w taki sposób przeczytać instrukcję obsługi pierwszego lepszego urządzenia, że będzie ona interesująca. Patrząc w tej kategorii, aktorzy biorący udział w realizacji słuchowiska mieli bardzo ułatwione zadanie, gdyż fabuła „Zamętu” jest bardzo ciekawa, a postaci tak złożone i niejednoznaczne, że niemal każda z nich mogłaby być bohaterem osobnej powieści.
Skoro thriller szpiegowski to i służby wywiadowcze, i tajne organizacje i grupy, i ekstremalnie niebezpieczne akcje. W Pakistanie zostaje uprowadzona przez talibów grupa mężczyzn. Jednym z nich jest polski przedsiębiorca. Wydawałoby się, że niełatwa akcja uwolnienia Polaka zaangażuje tylko tajną jednostkę Agencji Wywiadu, jednak dzieje się zupełnie inaczej. Okazuje się, że to porwanie jest elementem szeroko zakrojonego planu, w którym biorą udział wywiady różnych państw, a jego realizacja i końcowy efekt odbije się rykoszetem na polskiej scenie politycznej.
Zdaję sobie sprawę, że nie każdemu może podobać się tematyka, tak jak nie każdy lubuje się w na przykład w literaturze science-fiction (jak ja), czy zaczytuje się w powieściach obyczajowych. Te sceptycznie nastawione osoby zachęcam do sięgnięcia po słuchowisko, które w zestawieniu z elektryzującą fabułą daje niesamowite efekty. Przez kilkanaście godzin przebywałam w towarzystwie członków tajnej „Sekcji”, podróżowałam z Moniką do RPA, drżałam o życie w obozie talibów, uciekałam ulicami Warszawy. Jeśli chcecie się dowiedzieć gdzie mnie jeszcze poniosło i czego byłam świadkiem, to polecam „Zamęt”. Rozrywka pierwsza klasa! Bardzo się cieszę, że to pierwsza część nowej serii, bo już zatęskniłam za bohaterami i adrenaliną, której mi dostarczyli.
Jednym słowem – warto!
PS Chętnym podglądnięcia aktorów w czasie pracy i posłuchania co powiedzieli o „Zamęcie” odsyłam do filmiku na stronie audioteki: link 
Ocena: 5,5/6

 

18 lipca 2018 0 komentarz
0 FacebookTwitterPinterestEmail
AudiobookLiteratura współczesna

„Wilt” Tom Sharpe Komu dawkę angielskiego humoru?

przez Katarzyna Denisiuk 13 czerwca 2018

 

Tytuł: „Wilt”
Autor: Tom Sharpe
Wydawnictwo: Poradnia K sp. z o.o.
Tłumaczył: Zuzanna Naczyńska
Forma książki: audiobook; czyta Wojciech Malajkat
Gatunek: literatura współczesna
Seria: Wilt (1)
fot. Katarzyna Denisiuk
Myć naczynia i uśmiechać się do siebie? Prasować zalegającą stertę ubrań śmiejąc się w głos? Iść przez miasto „z bananem” na twarzy? Tak, to wszystko jest możliwe, zwłaszcza jak słucha się Wojciecha Malajkata czytającego powieść Toma Sharpe’a pt.: „Wilt”. Od razu Wam zdradzę, że to nie jest zwyczajna komedyjka, to jest angielski humor przez duże A. Entuzjaści absurdu, ironii, sarkazmu oraz humoru sytuacyjnego, będą zachwyceni. Książka potrafiła wprawić mnie w doskonały nastrój, dlatego uważam, że jest świetnym remedium na smutki lub gorszy dzień.

 

Co to była za historia?! Czego tutaj nie było?!
Henry Wilt jest wykładowcą literatury, który na co dzień ma do czynienia z raczej mało inteligentnymi młodymi ludźmi, żeby dosadniej nie rzec tępymi i traktującymi literaturę jako zło konieczne i drogę przez mękę. Męczą się uczniowie, męczy się z nimi Wilt. W sferze zawodowej porażka! Na prywatnym poletku, ugór! Żona Henry’ego daje tak popalić, że najchętniej pozbyłby się upierdliwej baby raz na zawsze. Ot, takie niewinne marzenia i pielęgnowana ułuda. Nieoczekiwany splot wydarzeń sprawia – tutaj znaczącą rolę odegra dmuchana lala – iż Wilt zostaje posądzony o zamordowanie żony. I teraz zaczyna się polka. Jest radośnie, żywiołowo, skocznie. Pytanie tylko kto się świetnie bawi? Wilt? Żona? Policjanci?
Przyznam się, że nie od początku Wilt zawładnął moją wyobraźnią i z lekkim dystansem przyglądałam się jego poczynaniom i stosowanym środkom wyrazu. Jednak ta początkowa „przyczajka” nie trwała długo i jak tylko weszłam na właściwe fale i zgraliśmy się, to już do końca pląsaliśmy w jednej parze okraszając nasz taniec niekontrolowanymi wybuchami śmiechu.
Oglądaliście spektakl „Mayday” Raya Cooneya Teatru Bagatela? Myślę, że gdyby „Wilt” został przeniesiony na deski teatru, to odpaliłby podobne fajerwerki humoru i dobrej zabawy. Bardzo dobry antydepresant i poprawiacz nastroju. Polecam!
Ocena: 5/6

 

13 czerwca 2018 0 komentarz
0 FacebookTwitterPinterestEmail
AudiobookSensacja

„Nocna runda” Lee Child Przyjemna podróż w towarzystwie Jacka Reachera

przez Katarzyna Denisiuk 11 czerwca 2018

 

Tytuł: „Nocna runda”
Autor: Lee Child
Wydawnictwo: Albatros
Tłumaczył: Jan Kraśko
Forma książki: audiobook; czyta Tomasz Sobczak
Gatunek: powieść sensacyjna
fot. Katarzyna Denisiuk
Osobom czytającym powieści sensacyjne nazwisko Child z pewnością nie jest obce, a to za sprawą serii książek z Jackiem (czytaj Dżekiem ;-)) Reacherem. „Ponad 100 milionów sprzedanych egzemplarzy książek, dostępnych w 97 krajach i przetłumaczonych na 42 języki”. Jako że autor pisze dużo, to seria liczy dobre kilkadziesiąt części. „Nocna runda” jest dwudziestą drugą!

 

Jack Reacher to niebywały gość. Nie dość, że powala aparycją – „195 cm wzrostu, 100 kg żywej wagi, 127 cm w klatce piersiowej” – to również sposobem bycia i wewnętrznym poczuciem misji „zbawienia świata”. „Były żandarm wojskowy, bez prawa jazdy, adresu i osób na utrzymaniu. Potężny i inteligentny gość, który z przyjemnością wymierza sprawiedliwość, a potem odchodzi w stronę zachodzącego słońca.”
„Nocna runda” jawi się jako powieść drogi. Jack zauważa w witrynie jednego z lombardów w stanie Wisconsin sygnet. Nie jest to zwyczajny pierścionek, ale bardzo małych rozmiarów sygnet szkolny Akademii Wojskowej West Point, który jest symbolem osiągnięć oraz wartości, jakimi ma się kierować absolwent w dalszej służbie swojemu krajowi. Dlaczego znalazł się w lombardzie? Kto go tam zostawił? A może właścicielka sygnetu jest w niebezpieczeństwie? Jack połyka haczyk i od tej pory za wszelką cenę będzie chciał osobiście oddać odkupiony przedmiot prawowitej właścicielce.
Marka Lee Childa jest znana. Kto sięga po jego książki ten dokładnie wie co dostanie. Oceny jego powieści oscylują zawsze w granicach plus, minus 5. Są dobre, bardzo dobre, jak również świetne. Wiele z jego książek słuchałam i tak też było z „Nocną rundą”. Interpretacja Tomasza Sobczaka, bardzo przyjazna dla tej formy fabuła sprawiły, że audiobooka dobrze się słuchało. Była miłym czasoumilaczem. Jack nie zawodzi, nadal daje się lubić i gdy tylko wybiera się w kolejną podróż aby rozwiązać kolejną zagadkę, pakuję się i jadę z nim. Poza tym z takim gościem naprawdę można czuć się bezpiecznie 😉 Polecam całą, dłuuugą serię, której nie trzeba czytać chronologicznie.
 
Ocena: 4,5/6

 

11 czerwca 2018 0 komentarz
0 FacebookTwitterPinterestEmail
AudiobookLiteratura piękna

„Dżozef” Jakub Małecki Realizm magiczny w najlepszym wydaniu

przez Katarzyna Denisiuk 27 maja 2018

 

Tytuł: „Dżozef”
Autor: Jakub Małecki
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Forma książki: audiobook; czyta Adam Bauman, Łukasz Garlicki
Gatunek: literatura piękna
fot. Radek Denisiuk
Prozę Jakuba Małeckiego ustawiłabym na półce z książkami, które można wielokrotnie odkrywać „na nowo”, mają drugie dno i będące swoistą hybrydą każdemu czytelnikowi dostarczają innych wrażeń. Zapytana o czym jest „Dżozef”, krótko, banalnie, w kilku zdaniach mogłabym powiedzieć – w miejskim szpitalu, w jednej sali spotyka się czterech mężczyzn. Dresiarz Grzegorz, którego nos ucierpiał w bójce, przedsiębiorca Kurz, Maruda, który jak bajkowy Smurf na wszystko narzeka i Czwarty. Czwarty to człowiek-zagadka. Ekscentryczny, bardzo oczytany i zakochany w twórczości Josepha Conrada. I tutaj kończy się prostota fabuły. I teraz mówię – przeczytaj, odkryj co schowane, bo pod warstewką prostych słów, tak umiejętnie pozszywanych, kryje się niesamowita historia. Czwarty, czyli Stanisław Baryłczak w momentach splątania i oderwania od rzeczywistości, namawia Grzegorza do napisania ostatniej powieści opowiadając historię życia małego Stasia.
„Dżozef” iskrzy i mieni się realizmem magicznym, swobodnie i plastycznie żongluje tym co prawdziwe i tym co zostało wykreowane przez wyobraźnię autora. Przeszłość niepokojąco rozlewa się na teraźniejszość, pochłaniając ją centymetr po centymetrze. Pojawia się uczucie niepokoju i coraz większa chęć poznania jak to się wszystko skończy.
„Dżozefa” wysłuchałam (choć książka papierowa z dedykacją Autora stoi już na półce) i stwierdzam, że to było naprawdę świetne. Adam Bauman użyczył głosu przeszłości. Jego „Głupcze” długo będzie siedziało mi w głowie. Teraźniejszość zinterpretował Łukasz Garlicki, który rewelacyjnie wypełnił postaci dresiarzy i kolesi z dzielni. Brawo Panowie, kapitalna robota!
Warto wspomnieć, że Jakub Małecki napisał „Dżozefa” przed powieściami, które przyniosły mu największy rozgłos. Obecne wydanie jest lekko poprawione i oszlifowane. Patrząc na twórczość autora mam nieodparte wrażenie, że ta książka jest wiernym odbiciem tego co mu w duszy gra. Potoczysty język, momentami łobuzerski, ciekawe postaci, odpowiednia ilość magii i nierealnych wydarzeń, humor, ale też powaga i właściwa atencja sprawiają, że „Dżozefa” czyta się/słucha wyśmienicie. To „świetna proza ze znakiem jakości Jakuba Małeckiego”. Polecam!
Ocena: 5,5/6
 
 

 

27 maja 2018 0 komentarz
0 FacebookTwitterPinterestEmail
AudiobookReportaż

„Wszystkie dzieci Louisa” Kamil Bałuk O „mafii spermowej” w Holandii

przez Katarzyna Denisiuk 30 kwietnia 2018

 

Tytuł: „Wszystkie dzieci Louisa”
Autor: Kamil Bałuk
Wydawnictwo: Dowody na Istnienie
Forma książki: audiobook; czyta Robert Jarociński
Gatunek: reportaż
fot. Katarzyna Denisiuk
Reportaże są ważne, bo karmią nas wiedzą, otwierają oczy na wiele spraw, uświadamiają, często szokują. „Wszystkie dzieci Louisa” Kamila Bałuka to książka, która mnie poruszyła, wzbudziła szereg pytań i zmusiła do przemyśleń.
Wyobraźcie sobie, że macie dwusetkę sióstr i braci. Przerażające… Albo, że jesteście kobietą (panowie, wybaczcie), która zgłasza się do kliniki w celu zapłodnienia, macie ściśle określone wymagania co do dawcy, a okazuje się, że nasienie pochodziło od mężczyzny innego pochodzenia, na dodatek przekazującego genetyczną wadę. Nie mieści się w głowie…
Kamil Bałuk napisał bardzo ciekawy reportaż o wielkiej machinie, iście „spermowym przemyśle” w Holandii lat 80. Opisał działania człowieka, który zabawiając się w „dobrego wujka”, pod płaszczykiem działalności niemalże dobroczynnej, uszczęśliwił setki kobiet. Mowa o lekarzu Janie Karbaacie, który w klinice w Barendrechcie dzielił i rządził, poza tym mieszał materiały od różnych dawców i fałszował ich dane. Innym bohaterem książki jest dawca, który bardzo hojnie chciał obdarzyć swoim nasieniem jak największą liczbę kobiet. Z tej rozrzutności narodziły się wspomniane wcześniej dwie setki dzieci. Cała niecodzienna sytuacja pokazana jest również ze strony dzieci, które chciały poznać rodzeństwo – półbraci i półsiostry, swoich ojców? Dawców?
Słuchając audiobooka, czytanego przez Roberta Jarocińskiego, miałam poczucie, że to co przekazuje autor jest dogłębnie przeanalizowanym materiałem, precyzyjnie i rzetelnie przedstawionym, bez oceniania i narzucania własnych przemyśleń. Dostałam fakty, które mogą się stać zarzewiem do dalszej dyskusji i wyrażania własnego zdania.
Dodatkowym atutem i wartością dodaną reportażu jest bardzo przystępnie opisane czym jest zespół Aspergera, jakie niesie ze sobą ograniczenia, jak wpływa na zachowania dzieci i dorosłych.
„Wszystkie dzieci Louisa” jest nad wyraz udanym debiutem Kamila Bałuka. Na pewno będę śledziła jego pisarską karierę, bo potrafi zainteresować efektami swojej pracy. Reportaż ten, podany w formie audiobooka, również spełnia swoją rolę – można się zasłuchać. Polecam!
Ocena: 5,5/6
30 kwietnia 2018 0 komentarz
0 FacebookTwitterPinterestEmail
  • 1
  • 2
  • 3
  • …
  • 5

O mnie

O mnie

"Jeśli możesz sobie coś wymarzyć, możesz też to zrobić" /Walt Disney/

Szukaj

Obserwuj mnie

Facebook Instagram

Ostatnie posty

  • „Powiedziała, że nie żałuje” Tommi Kinnunen – Życie po klęsce

    25 stycznia 2023
  • „Pani Labiryntu” Magda Knedler – Czym jest zło?

    22 stycznia 2023
  • „Miasto gasnących świateł. Mgła” Aleksandra Świderska – Przeszłość upomni się o swoje

    16 stycznia 2023
  • „Gdyby Nina wiedziała” Dawid Grosman – Mozaika wspomnień

    12 stycznia 2023
  • „Pojechałam do brata na południe” Karin Smirnoff – Trudne powroty

    8 stycznia 2023

Kategorie

  • Audiobook (125)
  • Autobiografia (12)
  • Bez kategorii (33)
  • Biografia (23)
  • Dramat (1)
  • Fantasy (10)
  • Film, telewizja, kino (1)
  • Historyczna (13)
  • Horror (4)
  • Kindle (1)
  • Klasyka (7)
  • Komiks (3)
  • Kryminał (109)
  • Literatura faktu (43)
  • Literatura młodzieżowa (3)
  • Literatura obyczajowa (28)
  • Literatura piękna (275)
  • Literatura podróżnicza (9)
  • Literatura współczesna (79)
  • Opowiadania (21)
  • Podsumowanie (9)
  • Podsumowanie roku (3)
  • Poezja (1)
  • polecajki (7)
  • Poradnik (1)
  • Reportaż (46)
  • Science fiction (3)
  • Sensacja (29)
  • Thriller (64)

Szukaj po tagach

audiobook audioteka czytam pierwszy Dom Wydawniczy Rebis egzemplarz recenzencki Filia Mroczna Strona Hologram Legimi Wydawnictwo Afera Wydawnictwo Agora SA Wydawnictwo Albatros Wydawnictwo Claroscuro Wydawnictwo Cyranka Wydawnictwo Czarna Owca Wydawnictwo Czarne Wydawnictwo Czwarta Strona Wydawnictwo Czytelnik Wydawnictwo Dolnośląskie Wydawnictwo Dowody na Istnienie Wydawnictwo Filia Wydawnictwo Karakter Wydawnictwo Książkowe Klimaty Wydawnictwo Literackie Wydawnictwo MANDO Wydawnictwo Marginesy Wydawnictwo Mova Wydawnictwo Muza Wydawnictwo Novae Res Wydawnictwo Otwarte Wydawnictwo Pauza Wydawnictwo Powergraph Wydawnictwo Poznańskie Wydawnictwo Prószyński i S-ka Wydawnictwo Rebis Wydawnictwo Sine Qua Non Wydawnictwo Smak Słowa Wydawnictwo Sonia Draga Wydawnictwo Tajfuny Wydawnictwo W.A.B. Wydawnictwo Wielka Litera Wydawnictwo w Podwórku Wydawnictwo Znak Wydawnictwo Znak Literanova Wydawnictwo Zysk i S-ka Wydawnictwo Świat Książki
  • Facebook
  • Instagram
  • goodreads
Footer Logo

@2017 - Na Czytniku. All Right Reserved.


Do Góry