Słowem wstępu
Co tu wiele pisać, Maciej Siembieda ma moc przywiązywania czytelnika do książki. Jego najnowsza powieść cyklu z Jakubem Kanią nie dość, że związuje z fabułą, to jeszcze robi to z wykorzystaniem węzłów gordyjskich złożonych z tajemnic, zamkniętych w przeszłości a mających swój wpływ na teraźniejszość. Oczywiste jest, że chcemy te tajemnice poznać, rozwikłać zagadkę zamkniętą w ramach obrazu, a z drugiej strony … nie chcemy. Tak dobrze mi było z tą powieścią, że zazdroszczę każdemu, który ma tę lekturę przed sobą. A przy okazji – pierwszy raz widzę, żeby lektor, który czyta powieść – w przypadku Sobowtóra jest to Mariusz Bonaszewski – dał upust swojemu zachwytowi nad czytanym słowem na okładce powieści.
Uprzedzając możliwe pytanie – tak, Sobowtór to kolejna część cyklu, ale na tyle nieobszernie łączy postać Jakuba Kani z poprzednimi historiami, że z powodzeniem można ją czytać bez znajomości poprzedniczek. Zabawa i tak będzie przednia!
O fabule
Jakie wyzwanie tym razem rzucił Maciej Siembieda byłemu prokuratorowi IPN? Jaką zagadkę dał mu do rozwiązania? Trudną. Nawet bardzo trudną. Jednak kto, jak nie Kania może ją rozwiązać?
Jak to w powieściach Macieja Siembiedy jest (Nie bywa! Jest!), fabuła rozpisana jest na wiele wątków, które sięgają mackami dalekiej przeszłości, oplatają wielu bohaterów, z których każdy ma coś do powiedzenia i odgrywa ważną rolę. W jaki sposób autor łapie się w tych wszystkich zawiłościach, które sobie serwuje, to ja nie wiem, ale robi to brawurowo.
Jakub Kania pracuje w prywatnej firmie ubezpieczeniowej, której centrala mieści się w Szwajcarii a oddział w Polsce. Jako że ma ogromne doświadczenie w tropieniu nieścisłości, nieprawdy, machlojek i szachrajstw, to jest idealnym pracownikiem. No w sumie nie dla wszystkich.
W Warszawie ma się odbyć wystawa nieznanych i niezwykle cennych obrazów. Owiana tajemnicą ma się stać sensacją w świecie sztuki. Jednak coś w tym wydarzeniu Jakubowi Kani nieładnie pachnie. Wraz z dziennikarką i krytyczką sztuki bierze pod lupę wystawcę oraz same portrety. To, co odkryją, zaprowadzi ich w odległą przeszłość i otworzy puszkę pełną intryg i przekrętów na skalę światową.
Słowem podsumowania
Maciej Siembieda stworzył historię na miarę gatunkowego haut cuture. Jak zawsze pomysł na fabułę zaczerpnął z historii i prawdziwych wydarzeń, co daje powieści niezwykłą wartość. Można się w Sobowtórze zakopać na kilka godzin i chłonąć tę niezwykłą historię. Bardzo polecam! Rewelacyjna rozrywka!
Tytuł: Sobowtór Autor: Maciej Siembieda Wydawnictwo Agora Forma książki: papierowa, dostępna jako e-book i audiobook Gatunek: sensacja, thriller Seria: Jakub Kania (7) Współpraca barterowa