Książka drogi, książka towarzyszka, miejsce na refleksy rzucane przez przeszłość, złapane reminiscencje tworzące osobisty słownik przeżyć. Tym jest dla mnie Słownik języka angielskiego litewskiej pisarki, tłumaczki, badaczki kultury i publicystki Akviliny Cicėnaitė.
O fabule
Zaczynając od a (Afterlife), kończąc na z (Zzzzz) przemierzamy Australię z północy kontynentu na południe. Towarzyszymy dwójce bohaterów, bezimiennej narratorce powieści i jej mężowi, w podróży niewielkim autkiem z imienną nawigacją. Meandrujemy pomiędzy nostalgicznymi wspomnieniami z życia na Litwie i w Kanadzie – krajami pochodzenia kobiety i mężczyzny. Dotykamy współczesnych bolączek związanych z izolacją kraju spowodowaną szalejącym na świecie wirusem. Pochylamy się nad pięknem mijanych krajobrazów. Podziwiamy australijską faunę i florę podskórnie czując zagrożenia, które dotyka świat natury.
O wrażeniach
Słownik języka angielskiego filtrowany jest przez przeżycia autorki, jej życiowe doświadczenia, sposób postrzegania świata, wrażliwość na otoczenie. Siłą tej prozy jest język i styl. Z jednej strony porusza prostotą, z drugiej głębią utkaną pięknymi porównaniami, metaforami, melodyjnością.
Dzień za dniem, tydzień za tygodniem nagłówki gazet wykrzykiwały pandemię. Te nagłówki nadal nie cichną i nie płowieją, ale gdyby z takim samym zapałem obwieszczały zmianę klimatu, wymieranie gatunków zwierząt i roślin, globalne ocieplenie, gdybyśmy o tym wszystkim mówili więcej, może udałoby się nam o ocalić coś, co jeszcze zostało. Straciliśmy już tak wiele, że żałoby nie pomieści słowo z żadnego słownika. Jesteśmy pokoleniem, które doświadcza początku końca – i w ogóle nie jesteśmy na to przygotowani.
Również samemu językowi autorka poświęca swój czas i daje przestrzeń do wybrzmienia. Snuje rozważania o litewskim, języku kraju ojczystego, w kontekście języka angielskiego, którym posługuje się cały świat.
Zbyt głęboko jednak wsiąkła we mnie melancholia składni ojczystego kraju. Nie można było jej wypłukać. Jej zapachów nie można było zdezynfekować.
Myślałam o swoich rówieśnikach, o młodszym pokoleniu. O tych, którzy wyemigrowali, i o tych, którzy zostali. Dezerterowaliśmy w angielski, bo trwanie przy litewskim wydawało się zbyt trudne. Lecieliśmy do angielszczyzny jak ćmy do świecy. Rzucaliśmy się w jej bezgraniczność, beznamiętność, w jej nieograniczone możliwości, w oferowany przez nią dar – zapomnienie.
Słownik języka angielskiego to powieść dostarczająca komfortu czytania. W tej historii można się zanurzyć, można się pławić, z tą narracją można się bawić i łapać chwilę na refleksje. Jest różnorodna i otwierająca dyskusję na wiele tematów. Miałam przeczucie, że dobrze się zgramy i tak też było. Polecam.
Tytuł: Słownik języka angielskiego Autor: Akvilina Cicėnaitė Wydawnictwo Marpress Przekład: Agnieszka Rembiałkowska Forma książki: papierowa, dostępna jako e-book Gatunek: literatura piękna Współpraca barterowa