Na Czytniku
  • Literatura piękna
    • Literatura piękna

      „Dom duchów” Isabel Allende – Pokolenia

      12 kwietnia 2021

      Literatura piękna

      „Bękart ze Stambułu” Elif Shafak – Zrozumieć

      9 kwietnia 2021

      Literatura piękna

      „Bezmatek” Mira Marcinów – Wielka miłość

      5 kwietnia 2021

      Literatura piękna

      „Boginie z Žítkovej” Kateřina Tučková – Wyjątkowe kobiety

      29 marca 2021

      Literatura piękna

      „Silva Rerum III” Kristina Sabaliauskaitė – Żywot człowieka…

      24 marca 2021

  • Współczesna
    • Literatura współczesna

      „Powrót z Bambuko” Katarzyna Nosowska – Nasze życie

      16 października 2020

      Literatura współczesna

      „Współczesna rodzina” Helga Flatland – Karuzela zmian

      7 lipca 2019

      Literatura współczesna

      „Moja mama nieznajoma” Philippe Labro – W hołdzie…

      9 czerwca 2019

      Literatura współczesna

      „Kotka i Generał” Nino Haratischwili – Odkupienie win

      2 czerwca 2019

      Literatura współczesna

      „Zagubiony autobus” John Steinbeck – Karuzela osobowości

      14 maja 2019

  • Reportaż
    • Reportaż

      „Szwajcaria. Podróż przez raj wymyślony” Agnieszka Kamińska –…

      10 marca 2021

      Reportaż

      Nagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego i „Cesarz” reportażu

      8 lipca 2020

      Reportaż

      „Bukareszt. Kurz i krew” Małgorzata Rejmer – Bezwstyd,…

      10 listopada 2019

      Reportaż

      „Z miłości? To współczuję. Opowieści z Omanu” Agata…

      27 października 2019

      Reportaż

      „27 śmierci Toby’ego Obeda” Joanna Gierak-Onoszko – Jesteśmy…

      10 lipca 2019

  • Kryminał
    • Kryminał

      „Wierny czytelnik” Max Seeck – Upiorny uśmiech

      14 kwietnia 2021

      Kryminał

      „Kukły” Maciej Siembieda – Warkocz prawdy i fikcji

      7 kwietnia 2021

      Kryminał

      „Przedawnienie” Jiří Březina – Niekompletna przeszłość

      31 marca 2021

      Kryminał

      „Człowiek pana ministra” Michal Sýkora – Uniwersytecka zbrodnia

      5 marca 2021

      Kryminał

      „Niespokojna krew” Robert Galbraith – Zaginięcie sprzed lat

      16 lutego 2021

  • Thriller
    • Thriller

      „Kukły” Maciej Siembieda – Warkocz prawdy i fikcji

      7 kwietnia 2021

      Thriller

      „Winni jesteśmy wszyscy” Bartosz Szczygielski – Czyny

      26 lutego 2021

      Thriller

      „Żywica” Ane Riel – Upadek i szaleństwo

      1 stycznia 2021

      Thriller

      „Królestwo” Jo Nesbø – Echa przeszłości

      28 września 2020

      Thriller

      „Żałobnica” Robert Małecki – Toksyczna przeszłość

      21 sierpnia 2020

  • Sensacja
    • Sensacja

      „Kukły” Maciej Siembieda – Warkocz prawdy i fikcji

      7 kwietnia 2021

      Sensacja

      „Kwestia ceny” Zygmunt Miłoszewski – Lek na całe…

      22 czerwca 2020

      Sensacja

      „Wotum” Maciej Siembieda – Zamach na świętość

      9 kwietnia 2020

      Sensacja

      „Intruz” Marek Stelar – Gra o światowy prymat

      5 kwietnia 2020

      Sensacja

      „Póki żyjemy” Vera Eikon – Gangsterskie porachunki

      23 marca 2020

  • Klasyka
    • Klasyka

      „Pałac lodowy” Tarjei Vesaas – Magiczna, oniryczna, alegoryczna…

      14 listopada 2018

      Klasyka

      „Grona gniewu” John Steinbeck – Ameryka w obliczu…

      8 listopada 2018

      Klasyka

      „Duma i uprzedzenie” Jane Austen Klasyka literatury w…

      8 sierpnia 2018

      Klasyka

      „Na wschód od Edenu” John Steinbeck – Niezapomniana…

      6 lipca 2018

  • Obyczajowa
    • Literatura obyczajowa

      „Przed końcem zimy” Bernard MacLaverty – Walcząc o…

      15 stycznia 2021

      Literatura obyczajowa

      „Miasto niedźwiedzia” Fredrik Backman – Zbiorowa świadomość

      4 stycznia 2021

      Literatura obyczajowa

      „Paradoks kłamcy” Michał Kuzborski – Zawód kłamca

      29 marca 2020

      Literatura obyczajowa

      „Czas porzucenia” Elena Ferrante – Walka o siebie

      26 marca 2020

      Literatura obyczajowa

      „Mój ukochany wróg” Karolina Głogowska – W pętli…

      15 marca 2020

  • Podróżnicze
    • Literatura podróżnicza

      „Krzysztof Wielicki. Piekło mnie nie chciało” Dariusz Kortko,…

      2 sierpnia 2020

      Literatura podróżnicza

      „Spod zamarzniętych powiek” Adam Bielecki, Dominik Szczepański –…

      22 lipca 2020

      Literatura podróżnicza

      „Pociąg do Tybetu” Maja Wolny – Na Dachu…

      10 lipca 2020

      Literatura podróżnicza

      „Finlandia. Sisu, sauna i salmiakki” Aleksandra Michta-Juntunen –…

      11 listopada 2019

      Literatura podróżnicza

      „Anatomia Góry. Osiem tysięcy metrów ponad marzeniami” Rafał…

      13 września 2018

  • O mnie
  • Współpraca i kontakt
Na Czytniku

Z zamiłowania do książek

  • Literatura piękna
    • Literatura piękna

      „Dom duchów” Isabel Allende – Pokolenia

      12 kwietnia 2021

      Literatura piękna

      „Bękart ze Stambułu” Elif Shafak – Zrozumieć

      9 kwietnia 2021

      Literatura piękna

      „Bezmatek” Mira Marcinów – Wielka miłość

      5 kwietnia 2021

      Literatura piękna

      „Boginie z Žítkovej” Kateřina Tučková – Wyjątkowe kobiety

      29 marca 2021

      Literatura piękna

      „Silva Rerum III” Kristina Sabaliauskaitė – Żywot człowieka…

      24 marca 2021

  • Współczesna
    • Literatura współczesna

      „Powrót z Bambuko” Katarzyna Nosowska – Nasze życie

      16 października 2020

      Literatura współczesna

      „Współczesna rodzina” Helga Flatland – Karuzela zmian

      7 lipca 2019

      Literatura współczesna

      „Moja mama nieznajoma” Philippe Labro – W hołdzie…

      9 czerwca 2019

      Literatura współczesna

      „Kotka i Generał” Nino Haratischwili – Odkupienie win

      2 czerwca 2019

      Literatura współczesna

      „Zagubiony autobus” John Steinbeck – Karuzela osobowości

      14 maja 2019

  • Reportaż
    • Reportaż

      „Szwajcaria. Podróż przez raj wymyślony” Agnieszka Kamińska –…

      10 marca 2021

      Reportaż

      Nagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego i „Cesarz” reportażu

      8 lipca 2020

      Reportaż

      „Bukareszt. Kurz i krew” Małgorzata Rejmer – Bezwstyd,…

      10 listopada 2019

      Reportaż

      „Z miłości? To współczuję. Opowieści z Omanu” Agata…

      27 października 2019

      Reportaż

      „27 śmierci Toby’ego Obeda” Joanna Gierak-Onoszko – Jesteśmy…

      10 lipca 2019

  • Kryminał
    • Kryminał

      „Wierny czytelnik” Max Seeck – Upiorny uśmiech

      14 kwietnia 2021

      Kryminał

      „Kukły” Maciej Siembieda – Warkocz prawdy i fikcji

      7 kwietnia 2021

      Kryminał

      „Przedawnienie” Jiří Březina – Niekompletna przeszłość

      31 marca 2021

      Kryminał

      „Człowiek pana ministra” Michal Sýkora – Uniwersytecka zbrodnia

      5 marca 2021

      Kryminał

      „Niespokojna krew” Robert Galbraith – Zaginięcie sprzed lat

      16 lutego 2021

  • Thriller
    • Thriller

      „Kukły” Maciej Siembieda – Warkocz prawdy i fikcji

      7 kwietnia 2021

      Thriller

      „Winni jesteśmy wszyscy” Bartosz Szczygielski – Czyny

      26 lutego 2021

      Thriller

      „Żywica” Ane Riel – Upadek i szaleństwo

      1 stycznia 2021

      Thriller

      „Królestwo” Jo Nesbø – Echa przeszłości

      28 września 2020

      Thriller

      „Żałobnica” Robert Małecki – Toksyczna przeszłość

      21 sierpnia 2020

  • Sensacja
    • Sensacja

      „Kukły” Maciej Siembieda – Warkocz prawdy i fikcji

      7 kwietnia 2021

      Sensacja

      „Kwestia ceny” Zygmunt Miłoszewski – Lek na całe…

      22 czerwca 2020

      Sensacja

      „Wotum” Maciej Siembieda – Zamach na świętość

      9 kwietnia 2020

      Sensacja

      „Intruz” Marek Stelar – Gra o światowy prymat

      5 kwietnia 2020

      Sensacja

      „Póki żyjemy” Vera Eikon – Gangsterskie porachunki

      23 marca 2020

  • Klasyka
    • Klasyka

      „Pałac lodowy” Tarjei Vesaas – Magiczna, oniryczna, alegoryczna…

      14 listopada 2018

      Klasyka

      „Grona gniewu” John Steinbeck – Ameryka w obliczu…

      8 listopada 2018

      Klasyka

      „Duma i uprzedzenie” Jane Austen Klasyka literatury w…

      8 sierpnia 2018

      Klasyka

      „Na wschód od Edenu” John Steinbeck – Niezapomniana…

      6 lipca 2018

  • Obyczajowa
    • Literatura obyczajowa

      „Przed końcem zimy” Bernard MacLaverty – Walcząc o…

      15 stycznia 2021

      Literatura obyczajowa

      „Miasto niedźwiedzia” Fredrik Backman – Zbiorowa świadomość

      4 stycznia 2021

      Literatura obyczajowa

      „Paradoks kłamcy” Michał Kuzborski – Zawód kłamca

      29 marca 2020

      Literatura obyczajowa

      „Czas porzucenia” Elena Ferrante – Walka o siebie

      26 marca 2020

      Literatura obyczajowa

      „Mój ukochany wróg” Karolina Głogowska – W pętli…

      15 marca 2020

  • Podróżnicze
    • Literatura podróżnicza

      „Krzysztof Wielicki. Piekło mnie nie chciało” Dariusz Kortko,…

      2 sierpnia 2020

      Literatura podróżnicza

      „Spod zamarzniętych powiek” Adam Bielecki, Dominik Szczepański –…

      22 lipca 2020

      Literatura podróżnicza

      „Pociąg do Tybetu” Maja Wolny – Na Dachu…

      10 lipca 2020

      Literatura podróżnicza

      „Finlandia. Sisu, sauna i salmiakki” Aleksandra Michta-Juntunen –…

      11 listopada 2019

      Literatura podróżnicza

      „Anatomia Góry. Osiem tysięcy metrów ponad marzeniami” Rafał…

      13 września 2018

Kategoria:

Literatura obyczajowa

Literatura obyczajowa

„Tylko oddech” Magdalena Knedler Kameralna opowieść będąca wulkanem emocji

przez Katarzyna Denisiuk 11 sierpnia 2018

 

Tytuł: „Tylko oddech”
Autor: Magdalena Knedler
Wydawnictwo: Novae Res
Forma książki: papierowa
Gatunek: powieść obyczajowa
Premiera: 28 sierpień
 
fot. Katarzyna Denisiuk
 
Magdalena Knedler sztukę pisania o uczuciach i relacjach międzyludzkich opanowała niemal do perfekcji. Robi to z wyczuciem, w delikatny i wyważony sposób, a do tego ze smakiem i kobiecą wrażliwością.
Najnowsza powieść autorki jest wulkanem emocji w przeważającej mierze smutnych, będących pokłosiem tragicznego wydarzenia sprzed dwóch lat. Stanowi ono epicentrum złych wyborów i podjętych decyzji. Jest swoistą granicą i kamieniem milowym, które wyznaczają i określają dwie historie „przed” i „po”.
Nina i Iza – dwie kobiety, siostry, tak różne i równocześnie mające wiele wspólnego. „Przed” każda miała swoje życie, rodziny, różne ścieżki kariery, wizje na przyszłość. Los chciał, że coś co nie powinno się wydarzyć, jednak zaistniało i stało się zarzewiem bardzo wielu trudnych rozmów, wielowymiarowych decyzji, a w finale doprowadziło do tragedii. Od tego momentu, który był katalizatorem zatracania się sióstr we własnym smutku, ich życie diametralnie uległo zmianie. Czy można żyć w niewiedzy, z bagażem niewypowiedzianych słów i niewyjaśnionych spraw? Czy w końcu siostry otworzą się przed sobą na tyle, żeby zrozumieć i oczyścić się z wyrzutów sumienia?
Powieść „Tylko oddech” zaskoczyła mnie. Bardzo szybko autorka odkryła karty, dała wiele odpowiedzi oraz teoretycznie uporządkowała fakty. I co z tego, skoro ten ład był tylko powierzchowny? Wszystko to co zostało zamiecione pod dywan upraszało się wyciągnięcia  i odgruzowania. Dlatego zachłannie chciałam poznać dalszą część historii, znaleźć odpowiedzi na niezliczoną ilość pytań, które kołatały mi się po głowie.
Autorka zabrała nas w podróż po meandrach ludzkiej psychiki i wrażliwości. Towarzyszyliśmy bohaterkom w ich walce o uzyskanie rozgrzeszenia i spokoju ducha. „Tylko oddech” jest świetną powieścią obyczajową. Poczucie estetyki, które jest wizytówką autorki, bardzo przypadło mi do gustu, a sposób w jaki opowiada swoje historie zawsze urzeka. To sprawia, że za każdym razem daję się wciągnąć w historię i czytam z wielką przyjemnością. Żałuję tylko jednego – braku stempli i wtrętów w postaci wiadomości-smaczków ze świata sztuki, którego autorka jest fanką i o którym przepięknie potrafi opowiadać.
 
Fani autorki na pewno nie będą zawiedzeni, a tych, którzy nie znają pióra Magdaleny Knedler serdecznie zachęcam do zapoznania się z jej twórczością. Polecam!
Ocena: 5/6

 

11 sierpnia 2018 0 komentarz
0 FacebookTwitterPinterestEmail
Literatura obyczajowa

„Urok późnego lata” Agnieszka Janiszewska Milczenie nie zawsze jest złotem…

przez Katarzyna Denisiuk 12 czerwca 2018

 

Tytuł: „Urok późnego lata” tom I i II
Autor: Agnieszka Janiszewska
Wydawnictwo: Novae Res
Forma książki: papierowa
Gatunek: powieść obyczajowa
fot. Radek Denisiuk
Autorzy powieści obyczajowych muszą wykazać się nie lada kunsztem, żeby historia, którą oddają w ręce czytelników czymś się wyróżniła i nie utonęła w morzu innych, tak licznych książek tego gatunku. Poza tym powinni dołożyć wszelkich starań, aby to co napisali nie ocierało się o banał, przewidywalność, czy też ckliwość, bo wtedy po prostu będzie wiało nudą. Czy Agnieszka Janiszewska sprostała moim oczekiwaniom? O tak!

 

„Urok późnego lata” to mozaika losów dwóch rodzin, które się ze sobą przeplatają, łączą, ale też brutalnie i bezkompromisowo rozrywają i niszczą. Miłość, nienawiść, antypatia, żal to uczucia nieobce bohaterom powieści, którym niejednokrotnie dają się porwać. Czy na końcu przyjdzie ukojenie i przebaczenie?
Jest rok 1957, Adrianna jest starą, zgorzkniałą kobietą, która niemal całe dnie spędza na przeglądaniu rodzinnego albumu ze zdjęciami i wracania myślami do tego co było, mięło i już nie wróci. Starsza córka Irena wraz z mężem i dwoma synami mieszka w Warszawie. Młodsza córka Eliza wyemigrowała do Anglii, gdzie mieszka sama z córką Urszulą. Nieukojony żal do rodziców spowodował, że Eliza zerwała wszelkie więzi z rodziną a Ula nie poznała dotychczas rodziny z Polski. Irena próbuje zszywać porozrywane więzi, jednak wychodzi z tego tylko licha fastryga.
W tej rodzinie jest mnóstwo drzazg, które uwierają, przeszkadzają, sprawiają, że rany się nie goją a wręcz przeciwnie, jątrzą. Tylko dobra wola może sprawić, że niewyleczone animozje z przeszłości w końcu znikną, albo przynajmniej dadzą wytchnienie.
W „Uroku późnego lata” jest to co lubię, czyli retrospekcje, powolne, sukcesywne odkrywanie przez autorkę kolejnych kart historii, bohaterowie, którzy zdecydowanie są jacyś. O dziwo, większości z nich nie polubiłam. Niewielu z nich wnosi powiew świeżości, młodzieńczej radości, optymizmu i radości. Optymizmu jest jak na lekarstwo.
Z ogromnym zainteresowaniem przewijałam kolejne strony, żeby dowiedzieć się co spowodowało, że poszczególni członkowie rodziny oddalili się od siebie? Czy prawda wyjdzie na jaw? Czy nastąpi przebaczenie?
„Urok późnego lata”, to bardzo wciągająca powieść obyczajowa, a zarazem pasjonująca łamigłówka, która doprasza się, aby ją jak najszybciej rozwikłać i poznać wszystkie odpowiedzi. Gwarantuję, że będą one zaskakujące! 
Ocena: 5/6 

 

12 czerwca 2018 0 komentarz
0 FacebookTwitterPinterestEmail
Literatura obyczajowa

„Witraż” Agnieszka Korzeniewska Bo życie składa się mnóstwa niewielkich elementów

przez Katarzyna Denisiuk 22 kwietnia 2018

 

Tytuł: „Witraż”
Autor: Agnieszka Korzeniewska
Wydawnictwo: Od Deski Do Deski
Forma książki: papierowa, dostępna w formie ebooka
Gatunek: powieść obyczajowa
fot. Katarzyna Denisiuk
Życie pisze różne scenariusze. Można pogodzić się z tym co zgotował nam los, można poszukiwać. Zuza została skrzywdzona, szczęście o niej zapomniało, dlatego decyduje się na wyjazd do Belgii, do wujka. Tam jest lepiej, tam zaczyna wierzyć, że w końcu i dla niej zaświeci słońce.
Melania ma w Brukseli dom i rodzinę. Osiągnęła wysoki status społeczny, który nie jest receptą na kolorową i radosną przyszłość.
Magda, trzecia bohaterka, wyjechała do Brukseli w konkretnym celu.
Ich losy po części się splatają, łączą, przenikają. Nie jest radośnie, nie jest pięknie, jest melancholijnie. Każda z kobiet ma problemy, z które musi pokonać, zadry, które uwierają i cały czas przypominają o swoim istnieniu.
„Witraż” Agnieszki Korzeniewskiej wyróżnia plastyczny, liryczny język, którym autorka maluje obrazy jak słońce przenikające przez kolorowe szkiełka.
Czasem jest lepiej nie rozstawać się ze swoimi złudzeniami. One są jak środek przeciwbólowy. Nie każdy jest na tyle silny, by żyć bez znieczulenia.
Nagromadzenie bardzo wielu środków stylistycznych może momentami przeszkadzać, zwłaszcza na początku, jednak gdy już wejdziemy w świat widziany oczami autorki i historie, o których chce nam opowiedzieć, książkę czyta się bardzo przyjemnie.
„Witraż” jest powieścią o życiu, które wielokrotnie niesie ze sobą wiele dramatów. Życiu, które rzuca pod nogi przeszkody, w pierwszej chwili wydające się nie do przeskoczenia, ustawia nas na rozstaju dróg bez wskazówek, którą droga podążyć, żeby była właściwa i dawała satysfakcję i szczęście.
W „Witrażu” zabrakło mi powiązania pomiędzy niektórymi wątkami. Chciałabym, żeby były one bardziej spójne. Zakończenie za to jest bardzo ciekawe i przede wszystkim otwarte. W powieściach obyczajowych fajnie się to sprawdza. Lubię wyobrażać sobie jak potoczą się losy bohaterów, myśleć co by było gdyby…
Bardzo wdzięczna lektura, którą Wam polecam.
PS Przyznacie, że okładka jest niesamowicie fotogeniczna 😉 Piękne wydanie!
Ocena: 4,5/6
22 kwietnia 2018 0 komentarz
0 FacebookTwitterPinterestEmail
Literatura obyczajowa

„Twarz Grety di Biase” Magdalena Knedler – Ujmująca historia dwóch artystycznych dusz

przez Katarzyna Denisiuk 13 kwietnia 2018
Na pewno wielokrotnie wysyłaliście widokówki. A czy pisaliście listy – krótsze, a może dłuższe, wielostronicowe? Korespondowaliście latami z bliską Wam osobą? Ja coś takiego w życiu przeżyłam i do dziś mam całe pudełko, ba! pudło cudownych wiadomości, niemal opowieści, opisanych fragmentów życia mojej Przyjaciółki. Wymiana listów sprawiła, że nasza znajomość, która zaczęła się 30 lat temu, trwa do dziś.

 

Dzięki korespondencji, która z listu na list stawała się bardziej osobista, niemal intymna, Adam Dancer, poznał malarkę, autorkę obrazów, które znalazły się w ofercie wrocławskiej galerii sztuki, której jest właścicielem. Oczywistym jest, że nie każdy marszand kontaktuje się z twórcą dzieł, które sprzedaje. Impulsem do spotkania stała się ciekawość Dancera, który mając artystyczną duszę, chciał się dowiedzieć dlaczego twarz tej samej kobiety, na dwóch różnych portretach, wyraża tak diametralnie różne uczucia.
Greta, kobieta piękna, tajemnicza, zamknięta w sobie sprawia, że Adam, który również jest po trosze człowiekiem-zagadką, samotnikiem, pełnym lęków i wewnętrznych barier, pomimo swoich ograniczeń, z powodu ogromnej chęci i potrzeby rozmowy z Gretą twarzą w twarz wyrusza do Włoch, aby ją odnaleźć.

 

„Twarz Grety di Biase” jest jak pokrzepienie, że gdzieś tam jest osoba, która nas zrozumie, przed którą będziemy mogli się otworzyć, opowiedzieć o wszystkich swoich lękach. Po prostu rozkwitnąć.
To książka o sile słowa i rozmowy. O nadziei na szczęście, które może stać się naszym udziałem. O miłości, która potrafi przezwyciężyć największe lęki. O wierze w drugiego człowieka. O sztuce, która nas ubogaca i sprawia, że wkraczamy w inny wymiar jestestwa.

 

Czytając „Twarz Grety di Biase” razem z Adamem cieszyłam się na każdy list od Grety. Niemal go wypatrywałam! Obcowałam ze sztuką, wyobrażałam sobie te wszystkie obrazy o których była mowa – książka momentami „pachniała” terpentyną. Niezwykłą przyjemność sprawiały mi te krótkie spotkania z nowo poznanymi osobami, bo przecież w dzisiejszych czasach tak mało i niechętnie rozmawiamy z obcymi. Zawsze jak czytam powieści, gdzie akcja toczy się w Polsce w czasach, w których żyję, wielką frajdę sprawiają mi wspominki, fakty, miejsca, które znam, w których brałam udział. Również w tej powieści kilka takich było. Nie zdradzając fabuły, napiszę hasłowo: wrocławskie zoo, żużel (tak, tak, czarny sport), powódź w 1997 roku.
Myślę, że Magdalena Knedler byłaby fantastyczną przewodniczką zarówno po Wrocławiu jak i po Włoszech, a już na pewno zwiedzanie muzeów w Jej towarzystwie byłoby czystą przyjemnością.

 

Magdalena Knedler „Twarzą Grety di Biase” udowadnia, chociaż wcale nie musi, że kocha sztukę i malarstwo. To uczucie aż kipi niemal z każdej strony powieści. Ta miłość sprawia, że odbieramy Jej historię jako wiarygodną i szczerą. Człowiek z pasją potrafi nią zarazić otoczenie. Dobry handlowiec sprzeda niemal wszystko, a Magdalena Knedler potrafi kupić czytelnika swoimi powieściami obyczajowymi (na temat Jej thrillerów nie wypowiadam się, gdyż ich nie czytałam i ich nie znam). I śmiem twierdzić, że robi to coraz lepiej.
„Twarz Grety di Biase” jest dojrzała, przemyślana, dopracowana. Jest w niej cząstka samej autorki i bardzo się cieszę, że się nią z nami podzieliła. Każdą kolejną książkę biorę w ciemno, a tą bardzo Wam polecam. Jestem absolutnie oczarowana!
Tytuł: „Twarz Grety di Biase”
Autor: Magdalena Knedler
Wydawnictwo Novae Res
Forma książki: papierowa
Gatunek: literatura obyczajowa
Ocena: 5,5/6
 
fot. Katarzyna Denisiuk
 

 

13 kwietnia 2018 2 komentarze
1 FacebookTwitterPinterestEmail
Literatura obyczajowa

„Historia Adeli” Magdalena Knedler Historia dająca komfort i ciepło w sercu

przez Katarzyna Denisiuk 4 lutego 2018
Tytuł: „Historia Adeli”
Autor: Magdalena Knedler
Wydawnictwo: Novae Res
Forma książki: ebook
Gatunek: powieść obyczajowa

 

Fot. Radek Denisiuk
„Historia Adeli” zaskoczyła mnie. Od początku wciągnęła mnie w swój świat, ale myślałam – o, sympatyczna „obyczajówka”. Jednak z każdą stroną dostrzegałam i czułam, że ta powieść to coś więcej. To nie zestaw banalnych, przeciętnych myśli i przekazu, ale również dotknięcie wielu niecodziennych i ważnych problemów. To nie była pusta gra na emocjach i powielanie schematów, ale szczere odkrycie przez Autorkę swojej duszy i wrażliwości. Magdalena Knedler już wcześniej „kupiła” mnie „Dziewczyną z daleka” oraz „Nie całkiem białym Bożym Narodzeniem”, więc do Jej książek nie trzeba mnie namawiać, a „Historia Adeli” jest naprawdę bardzo dobra.
Adela miała to co najważniejsze, to co daje szczęście, coś co daje moc do pokonywania codziennych problemów. Niestety nie było jej dane długo się tym cieszyć. Wszystko się skończyło. Przyszedł czas na podjęcie bardzo ważnych decyzji, chwycenia życia za bary i obranie jakiegoś kierunku. We Włoszech zostawiła wspomnienia, te wszystkie dobre chwile i kawiarnio-księgarnię, którą prowadziła. Wróciła do Polski, z jakimś z grubsza powziętym postanowieniem, zarysem planu na przyszłość. Musi wiele puzzli poukładać, żeby zyskać spokój i na nowo zacząć żyć.
Magdalena Knedler kilka razy pomogła bohaterom trafić na właściwe miejsce, zapukać do właściwych drzwi. W końcu to powieść. Jednak nikt nie zaprzeczy, że przypadki chodzą po ludziach, zdarzają się cudowne zbiegi okoliczności i myślę, że to co spotkało Adelę mogło zaistnieć naprawdę.
Niesamowitą wartością dodaną w „Historii Adeli” jest muzyka i sztuka. „Lubisz jazz?” wypowiadane przez Macieja Stuhra dubbingującego pszczołę w kreskówce, każdorazowo wywołuje uśmiech na mojej twarzy. Ale jazz, to też moje dzieciństwo i słuchanie z tatą Louisa Armstronga. Dlatego też mam wielki sentyment do tej muzyki i bardzo się cieszę, że towarzyszy bohaterom przez całą książkę. O obrazach, sztuce i jej interpretacji również Autorka pięknie pisze i tak sugestywnie, że nie sposób nie wyszukać sobie danego dzieła, żeby zobaczyć jak wygląda w rzeczywistości.
Bardzo dużym plusem powieści jest to, że nie jest cukierkowa i słodka. Jest wiarygodna, prawdziwa, po prostu życiowa. Skończyłam ją czytać z poczuciem ogromnego komfortu i ciepła w sercu. Polecam!
Ocena: 5,5/6
4 lutego 2018 2 komentarze
0 FacebookTwitterPinterestEmail
Literatura obyczajowa

„Złodziej cieni” Marc Levy Piękna opowieść o przyjaźni, miłości i marzeniach

przez Katarzyna Denisiuk 15 stycznia 2018
Tytuł: „Złodziej cieni”
Autor: Marc Levy
Wydawnictwo: Albatros
Tłumaczył: Krystyna Szeżyńska-Maćkowiak
Forma książki: ebook
Gatunek: literatura obyczajowa
fot. Radek Denisiuk
Widzisz, miłość najbardziej potrzebuje wyobraźni. Każdy musi tworzyć drugiego całą mocą swej wyobraźni, ze wszystkich sił, nie oddając rzeczywistości ani skrawka ziemi; i nie ma nic równie pięknego, jak spotkanie dwóch wyobraźni” /Romain Gary/
Książka, która zaczyna się cytatem Autora „Życia przed sobą” musi być niezwykła.
Wyobraźcie sobie coś co daje ciepło, spokój, ukojenie, rozgrzewa duszę. Co z jednej strony jest lekkie jak unoszący się z wiatrem latawiec, ale też musi pokonać wiele, żeby taki stan osiągnąć. Taka właśnie jest historia chłopca, który na pewnym etapie swojego życia dostrzega, że potrafi poznać najskrytsze bolączki, obawy, strachy i marzenia otaczających go ludzi poprzez rozmowę z ich cieniami. Mając taki dar pomaga innym, ale często, jak to w życiu bywa, tak naprawdę najtrudniej jest pomóc samemu sobie.
Marc Levy w niesamowicie plastyczny i piękny sposób pisze o dziecięcych troskach i smutkach związanych z odejściem jednego z rodziców, o matczynej miłości, przyjaźni, dążeniu do szczęścia i realizacji marzeń. Przypuszczam, że mężczyźni rzadziej niż kobiety podejmują się takich tematów, a Autor sprostał temu zadaniu i stworzył niebanalną historię. Nie jest ckliwa, ani przesłodzona. Jest słodko-gorzka.
Są takie drobne sprawy, które pozostawiamy za sobą, okruchy życia zakotwiczone w pyle czasu. Możemy się starać je ignorować, ale te drobiazgi, jeśli je ze sobą połączyć, tworzą łańcuch, którym jesteśmy przykuci do przeszłości.
„Złodziej cieni” jest jedną z takich książek, której fabuła prawdopodobnie z upływem czasu wyblaknie, ale jest też książką, z którą wspaniale mija czas, dostarcza wielu emocji, wzruszeń i refleksji. Jest jak ciepły koc w mroźne dni. Polecam!
Ocena: 5,5/6
15 stycznia 2018 0 komentarz
0 FacebookTwitterPinterestEmail
Literatura obyczajowa

„Pudełko z marzeniami” Magdalena Witkiewicz, Alek Rogoziński Śwątecznie, słodko i z humorem

przez Katarzyna Denisiuk 22 grudnia 2017
Tytuł: „Pudełko z marzeniami”
Autor: Magdalena Witkiewicz, Alek Rogoziński
Wydawnictwo: Filia
Forma książki: ebook
fot. Radek Denisiuk
Małgorzata Fugiel-Kuźmińska i Michał Kuźmiński, to „piszące małżeństwo”. Na pewno świetnie dogadują się przy pisaniu kryminałów – w mojej ocenie bardzo dobrych – skoro już ich powstało kilka. Byłam bardzo ciekawa jaki efekt końcowy będzie ze współpracy dwóch różnych, a jednak podobnych Autorów. Pani Magdalena, pisząca chwytające za serce, ciepłe powieści, ze szczęśliwymi zakończeniami i Pan Aleksander, znany z poczucia humoru, którym naszpikowane są kryminały jego autorstwa. Zdystansowane podejście do siebie, pozytywna energia i radość życia podwoiły swoją objętość i powstało „Pudełko z marzeniami”, w którym znajdziemy to co najlepsze w twórczości Magdy i Alka.
Malwina i Michał. Dwie zagubione, nieznające się osoby, których życie z lekka poturbowało i pchnęło do małej miejscowości, w której wcale nie jest nudno, jakby mogło się początkowo wydawać.
Malwina rozkręca własną restaurację, w której znajduje się … figura świętego Ekspedyta oraz pudełko z marzeniami. Obydwa te „przedmioty” odegrają niebagatelne znaczenie w całej historii.
Michał przyjechał do miasteczka w poszukiwaniu skarbu, który, zgodnie ze słowami przekazanymi przez babcię na łożu śmierci, znajduje się w … restauracji Malwiny.
Zaczyna się zabawa, do której swoje nie tylko trzy grosze dorzucą dwie dziarskie starsze panie i dwójka rezolutnych nastolatków. A zakończenie? Jak w komediach romantycznych, kiedy wychodzimy z kina z uśmiechem na twarzy i słowami „ooo, jakie to było ładne”.
Marzenia jednak się spełniają. Czasami trzeba im pomóc, a czasem po prostu wystarczy chwile poczekać.
„Pudełko z marzeniami” jest słodkie jak lukier na świątecznych piernikach. Założyłam, że taką powieścią będzie i taką chciałam przeczytać. Pozytywna, wesoła, romantyczna, ze szczęśliwym zakończeniem. Entuzjaści pióra Magdy i Alka będą bardzo zadowoleni!
Ocena: 5/6
22 grudnia 2017 0 komentarz
0 FacebookTwitterPinterestEmail
AudiobookLiteratura obyczajowaLiteratura współczesna

„Okruchy dnia” Kazuo Ishiguro Doskonała powieść typu „slow”

przez Katarzyna Denisiuk 26 października 2017
Tytuł: „Okruchy dnia”
Autor: Kazuo Ishiguro
Wydawnictwo: Albatros
Tłumaczył: Jan Rybicki
Forma książki: audiobook; czyta Krzysztof Gosztyła
fot. Katarzyna Denisiuk
 
Kto zna twórczość Kazuo Ishiguro, brytyjskiego pisarza japońskiego pochodzenia? Przyznaję, że byłam jedną z tych osób, które o autorze nie wiedziały nic. Jako, że Ishiguro w październiku tego roku zdobył Literacka Nagrodę Nobla, chciałam na własnej skórze przekonać się, czy między nami zaiskrzy. Wybór padł na „Okruchy dnia” (powieść nagrodzona Bookerem, najbardziej prestiżową nagrodą literacką w Wielkiej Brytanii) w formie audiobooka, czytanego przez Krzysztofa Gosztyłę. Kto lektora zna, tego zapewne nie zdziwię stwierdzeniem, że doskonale – po raz kolejny – spisał się w tej roli. Mój zachwyt nie jest spowodowany wyłącznie faktem, iż Pan Gosztyła czaruje słuchaczy swoim pięknie brzmiącym głosem, ale perfekcyjnie wszedł w rolę narratora powieści.
Stevens, elegancki, dystyngowany angielski kamerdyner, służący w domu lorda Darlingtona, a po jego śmierci amerykańskiemu właścicielowi Darlington Hall, jedzie w podróż do Kornwalii na spotkanie z bliską współpracownicą, aby namówić ją do powrotu. Jest to podróż niemal sentymentalna, w czasie której, pod wpływem skojarzeń, wydarzeń, rozmów z nowo poznanymi osobami, snuje wspominki o przeżytych latach w rezydencji.
Okruchy dnia, okruchy życia Stevensa w otoczeniu służby, współpracowników, chlebodawcy na tle historycznych przemian elektryzują swoją prostotą. Nieśpiesznie, elegancko, z klasą, momentami wręcz pompatycznie Stevens snuje swoją opowieść. Wiele ciekawych dygresji prowadzi do głównego wątku – odpowiedzi na pytanie co jest w życiu ważne, a co najważniejsze? Praca, a może miłość? Co sprawia, że jesteśmy szczęśliwi? Czy w naszej wizji przyszłości jest miejsce dla drugiego człowieka? W tym miejscu koniecznie muszę dodać, że Stevens był perfekcjonistą, całkowicie oddanym swojej pracy.
To była miła dla zmysłów przygoda z prozą Ishiguro. Zwyczajna, niezwyczajna. Zwyczajna historia, bez fajerwerków, hałasu, szybkiego tempa, a prowadząca do niezwykłych przemyśleń. Świetna lektura typu „slow”. Polecam!
PS Powieść została zekranizowana. W rolę Stevensa wcielił się doskonały Anthony Hopkins, ja jednak cały czas mam przed oczami Krzysztofa Gosztyłę.
Ocena: 5/6
26 października 2017 0 komentarz
0 FacebookTwitterPinterestEmail
Literatura obyczajowa

„Nina” Nina Majewska-Brown Czwarta część z cyklu Nina Brown nie wpasowała się w mój nastrój

przez Katarzyna Denisiuk 1 października 2017
Tytuł: „Nina”
Autor: Nina Majewska-Brown
Wydawnictwo: Rebis
Forma książki: papierowa
fot. Katarzyna Denisiuk
Nie miałam teraz w planach czytania „Niny” Niny Majewskiej-Brown – czwartej części cyklu Nina Brown. Owszem, wpisana była na stosik książek „do przeczytania”, bo poprzednie trzy części („Wakacje”, „Zwyczajny dzień”, „Jak się nie zakochać”) dostarczyły mi fajnej rozrywki, dobrze się przy nich bawiłam. Mama wypożyczyła z biblioteki i powiedziała: „Szybko się czyta. Wczoraj zaczęłam, dzisiaj skończyłam. Dobra”. Pomyślałam, skoro tak, to nie wstrzymam na długo „upraszających się” o uwagę planowanych książek.
I … to był błąd. Uwaga! Nie dlatego, że to była zła książka, że poszło coś nie tak i po dobrych poprzednich częściach, ta od nich odstawała. Nie, nie, nie! Po prostu nie wpasowała się w nastrój, porę roku i temperaturę za oknem. A sami wiecie jak ta „otoczka” potrafi wpłynąć na czytaną przez nas książkę.
Nina jest matką, prowadzi dom, restaurację, wychowuje dzieci i układa sobie życie z nowym mężczyzną. Wszystko teoretycznie powinno się kleić, w miarę dobrze funkcjonować, normalnie, ale … normalnym nie jest. Bo czy można funkcjonować zachowując zdrowe zmysły, gdy non stop Ktoś dorzuca swoje trzy grosze, a nawet setki, tysiące groszy do worka pt.: „życie Niny” i wchodzi z brudnymi buciorami do w miarę uporządkowanego domu?
Z jednej strony dałabym jej medal za cierpliwość, stalowe nerwy, empatię, a po minucie zabrałabym go jej za to, że była tak mało asertywna i dała sobie wchodzić wszystkim naokoło na głowę. Nie mogę napisać, że takich „Nin” na świecie nie ma. Tego przecież nie wiem, a poza tym nie jest to reportaż, literatura faktu, tylko fikcja literacka.
Wracając do tego co napisałam na wstępie. Gdyby „Nina” wpadła mi w ręce na wakacjach, w czasie błogiego lenistwa i czystego relaksu, mój odbiór byłby o wiele lepszy, książkę oceniłabym wyżej. A tak? Humor był i owszem, ale nie potrafiłam odebrać historii z przymrużeniem oka i tak na luzie. Wyszło trochę naiwnie.
Chcę jednak podkreślić i podsumować – jeśli ktoś z Was szuka bardzo lekkiej książki, takiej do przeczytania „na raz”, „Nina” i pozostałe z serii będą ideale. I te okładki. Prawda, że świetne?
Ocena: 3,5/6
1 października 2017 0 komentarz
0 FacebookTwitterPinterestEmail
Literatura obyczajowa

„Córeczka” Powieść obyczajowa z elementami thrillera. Pomimo niedociągnięć mocno przykuwa do fotela

przez Katarzyna Denisiuk 9 sierpnia 2017

Tytuł: „Córeczka”
Autor: Kathryn Croft
Wydawnictwo: Burda Książki
Tłumaczył: Julita Mastalerz
Forma książki: ebook

 

fot. Katarzyna Denisiuk
Sięgnęłam po „Córeczkę” Kathryn Croft, bo miałam ochotę na książkę szybką, łatwą i przyjemną. I pomimo tego, że okładka w ogóle tego nie sugerowała, taką właśnie była.
W życiu Simone i Matta Porterów wydarzyła się tragedia – porwano ich sześciomiesięczną córeczkę Helenę. Strata niewyobrażalna, po której niebywale ciężko podźwignąć się i wrócić do normalnego życia. Porterom się to udaje. Po osiemnastu latach od pamiętnego dnia Simone zostaje zaczepiona przez młodą dziewczynę, która twierdzi, że … jest jej zaginioną przed laty córką i jako dowód pokazuje dziecięcą zabawkę, którą miało niemowlę. To wydarzenie, ta wiadomość wywracają życie małżeństwa do góry nogami. Nadzieja odżywa. Z pewnością wszystko dałoby się łatwo wyjaśnić, dojść do prawdy, ale dziewczyna znika. Od tego momentu Simone podejmuje szereg działań, spotyka się z wieloma osobami, które mogą mieć jakiekolwiek informacje, pyta, drąży, aby tylko dowiedzieć się, czy faktycznie Grace to Helena i co się z nią stało? Już witał się z gąską…
Strata dziecka to trauma na całe życie, bezbrzeżny smutek i rozpacz. Autorka potraktowała ten motyw „lekko”, a może właściwiej mówiąc, nie wgryzła się w niego, nie rozłożyła na czynniki pierwsze. Dlatego jeśli ktoś obawia się takich trudnych tematów, tutaj ich analizy nie znajdzie. Pojawienie się Grace to wybuch wulkanu, które wywoła lawinę dalszych działań. Akcja pędzi i dużo się dzieje. Pomimo tego, że splot różnych wydarzeń jest grubymi nićmi szyty, przymykając na to oko daję się porwać.
Bardzo ciekawym zabiegiem było wprowadzenie, jako przerywniki, drugiego narratora, który swoją tożsamość wyjawia dopiero na końcu książki. Samo wyjaśnienie zagadki było jak dla mnie zaskakujące i szokujące. Co lepsze, cała ta historia ma drugie dno! Jedynie co mi się nie podobało, to niedaleka przyszłość jaką dla głównej bohaterki nakreśliła autorka. Chociaż, patrząc na całość, w iście hollywoodzkim stylu…

 

To była niewyrafinowana lektura, ale dostarczyła mi świetnej rozrywki. Jeśli macie ochotę na książkę, która z powodzeniem mogłaby zostać zekranizowana i występować w kategorii kino akcji, thriller, to śmiało, „Córeczka” będzie jak znalazł. Polecam!
 
Ocena: 5/6
9 sierpnia 2017 0 komentarz
0 FacebookTwitterPinterestEmail
  • 1
  • 2

O mnie

O mnie

"Jeśli możesz sobie coś wymarzyć, możesz też to zrobić" /Walt Disney/

Szukaj

Obserwuj mnie

Facebook Instagram

Ostatnie posty

  • „Anatomia pęknięcia” Michał Protasiuk – Przyszłość

    16 kwietnia 2021
  • „Wierny czytelnik” Max Seeck – Upiorny uśmiech

    14 kwietnia 2021
  • „Dom duchów” Isabel Allende – Pokolenia

    12 kwietnia 2021
  • „Bękart ze Stambułu” Elif Shafak – Zrozumieć

    9 kwietnia 2021
  • „Kukły” Maciej Siembieda – Warkocz prawdy i fikcji

    7 kwietnia 2021

Kategorie

  • Audiobook (90)
  • Autobiografia (5)
  • Bez kategorii (41)
  • Biografia (12)
  • Fantasy (9)
  • Film, telewizja, kino (1)
  • Historyczna (9)
  • Horror (3)
  • Kindle (1)
  • Klasyka (4)
  • Kryminał (90)
  • Literatura faktu (34)
  • Literatura młodzieżowa (2)
  • Literatura obyczajowa (20)
  • Literatura piękna (172)
  • Literatura podróżnicza (8)
  • Literatura współczesna (79)
  • Opowiadania (9)
  • Podsumowanie (9)
  • Podsumowanie roku (2)
  • Reportaż (24)
  • Science fiction (3)
  • Sensacja (22)
  • Thriller (52)

Szukaj po tagach

audiobook audioteka czytam pierwszy Dom Wydawniczy Rebis egzemplarz recenzencki Filia Mroczna Strona Heraclon International Legimi PUBLICAT S.A. Skarpa Warszawska Wydawnictwo Afera Wydawnictwo Agora SA Wydawnictwo Albatros Wydawnictwo Claroscuro Wydawnictwo Czarna Owca Wydawnictwo Czarne Wydawnictwo Czwarta Strona Wydawnictwo Czytelnik Wydawnictwo Dolnośląskie Wydawnictwo Dowody na Istnienie Wydawnictwo Filia Wydawnictwo Książkowe Klimaty Wydawnictwo Literackie Wydawnictwo MANDO Wydawnictwo Marginesy Wydawnictwo Muza Wydawnictwo Novae Res Wydawnictwo Od Deski Do Deski Wydawnictwo Otwarte Wydawnictwo Pauza Wydawnictwo Powergraph Wydawnictwo Poznańskie Wydawnictwo Prószyński i S-ka Wydawnictwo Rebis Wydawnictwo Sine Qua Non Wydawnictwo Smak Słowa Wydawnictwo Sonia Draga Wydawnictwo W.A.B. Wydawnictwo Wielka Litera Wydawnictwo w Podwórku Wydawnictwo Znak Wydawnictwo Znak Literanova Wydawnictwo Zwierciadło Wydawnictwo Zysk i S-ka Wydawnictwo Świat Książki
  • Facebook
  • Instagram
Footer Logo

@2017 - Na Czytniku. All Right Reserved.


Do Góry