„Wypiór” Grzegorz Uzdański – Echo romantyzmu

przez Katarzyna Denisiuk

Kocham w literaturze zaskoczenia. Kocham, gdy początkowy mikro zachwyt nabiera słusznych rozmiarów, by na koniec pozostawić mnie w niemym uwielbieniu. Co wprawiło mnie w tak entuzjastyczny czytelniczy nastrój? Książka Grzegorza Uzdańskiego o wiejącym grozą tytule Wypiór. To lektura dla poszukujących i akceptujących niecodzienne, niepowszechne rozwiązania, zabawę formą i … powrót do romantycznego dziedzictwa.

Kilka słów o fabule

Czym zaskoczył mnie Wypiór? Fabułą oraz formą przekazu. Tytułowym wypiorem jest wieszcz Adam Mickiewicz, którego autor zmienił w wampira. (Już widzę miny czytelników pełne niedowierzania i bojaźni). Jak to u wampirów bywa, w ciągu dnia chowa się w cieniu, żeby światło go nie zabiło, a nocami ożywa i buszuje za świeżą krwią. (Szalejący po mieście Adaś? Brzmi przerażająco!) Mieszka w kruchej zgodzie z Martą i Łukaszem, parą trzydziestolatków. Ich codzienność to patchwork szczęśliwych i kłótliwych momentów, z czego te drugie zaczynają coraz częściej przeważać.

Wypiór Mickiewicz wpasowuje się w ich wspólnego obrazka z różną precyzją. Czasami jest im całkiem dobrze z duchem romantyzmu, innym razem obecność wieszcza jest zarzewiem konfliktu. Czy faktycznie upiorny lokator jest tym, co psuje ich relacje?

Słowem podsumowania

Już sam pomysł na fabułę jest interesujący i intrygujący. Jednak to, co Grzegorz Uzdański zrobił z formą narracji i warstwą stylistyczną odpala zachwycające fajerwerki. Książka rozpisana jest melodycznym trzynastozgłoskowcem, w użyciu jest również heksametr i opowiada o parze mieszkającej w Warszawie z Mickiewiczem w szafie. Czyż to nie brzmi kuriozalnie? Gdybym nie posmakowała tej wybornej mieszanki, to nie uwierzyłabym, że można w taki sposób zabawić się słowem, napisać współczesną historię i odnieść sukces.

Czy to jest dla niej zdrowe, że znów wpada w nerwy

Na tysięczną rzecz straszną w feedzie? Tak bez przerwy.

Może odlubić wszystkie polityczne strony,

Oglądać tylko koty i kucyki pony?

Wiadomo, nie wytrzyma. Ale czasem chce się.

Wyjechać. Całkiem sama. I chodzić po lesie.

Zachęcam do przeczytania Wypiora. Bardzo odświeżające doświadczenie! Gratuluję autorowi pisarskiej wirtuozerii!

Tytuł: Wypiór
Autor: Grzegorz Uzdański
Wydawnictwo Filtry
Forma książki: papierowa, dostępna jako e-book
Gatunek: poezja, literatura piękna

Zobacz również

Zostaw komentarz