True crime w literaturze, czyli książki na faktach, gdzie grozę, strach i przemoc wyreżyserowało życie, działają na czytelnika mocą tarana. Tutaj nie ma miejsca na domysły, ile z fabuły jest wytworem wyobraźni autora. W tych opowieściach przebijają realizm i fakty, do których dokopał się mrówczą pracą reporter.
Ballady morderców. Kryminalny Wrocław autorstwa Izy Michalewicz – reporterki śledczej – jest pierwszą z kryminalnych biografii miast. Do książki, będącej zbiorem kilku historii, podeszłam z wielkim zainteresowaniem. Moją ciekawość wzmocnił fakt, że nie tak dawno byłam po raz pierwszy na kilka dni w stolicy Dolnego Śląska i to miasto wywarło na mnie wielkie wrażenie. Jednak po przeczytaniu książki stwierdzam, że nie odnalazłam w niej miasta jako tła namalowanego wyraźną kreską. Zdecydowanie i mocno żyły w niej same historie, które tak naprawdę mogłyby wydarzyć się w każdym innym mieście w Polsce.
Co prawda Wrocławia nie odnalazłam, ale w zamian otrzymałam świetnie reportersko przedstawione wydarzenia, które swego czasu elektryzowały opinię publiczną. Przyznaję, że o wielu nie słyszałam, a kilka rezonowało w mojej pamięci.
Ballady morderców. Kryminalny Wrocław to zbiór wstrząsających historii, które zostały przez Izę Michalewicz szczegółowo opisane. Styl w jakim pisze reportażystka, pozwala z ogromnym zaciekawieniem i zaangażowaniem śledzić losy ofiar i ich katów. To nie są suche fakty wypisane z policyjnych akt. To warkocz zapleciony z otoczki społecznej, psychologicznej i kulturowej. Czyta się wybornie.
Słowem podsumowania
Jeśli tylko lubicie konsumować owoce kapitalnej reporterskiej pracy z Polską w tle, w ryzach kryminalnych zagadek, to ta książka jest dla was.
Przypominam, że to pierwsza książka z cyklu. Bardzo mnie to cieszy. Z dreszczykiem emocji sięgnę po kolejne. Polecam.
Tytuł: Ballady morderców. Kryminalny Wrocław Autor: Iza Michalewicz Wydawnictwo W.A.B. Forma książki: papierowa, dostępna w formie e-booka i audiobooka; czyta Albert Osik Gatunek: reportaż Seria: Ballady morderców (1) Współpraca