Po przygodzie z twórczością Osamu Dazaiego i Zmierzchem ponownie sięgnęłam po książkę jego autorstwa. Tym razem wybrałam wersję audio. Warto podkreślić, że Zatracenie jest ostatnim dziełem japońskiego pisarza, ukończonym przed samobójczą śmiercią i pośmiertnie wydanym.
Kilka słów o fabule
Opowiada historię Yozo. Chłopca, który chowa się za tworzonymi przez siebie rysunkami zatracając się w samotności. Yozo pochodzi z bogatej rodziny, której status społeczny i ekonomiczny nie pomagał wyzbyć się paraliżującego lęku przed ludźmi. Swoją naturę skrywa pod wykreowaną błazenadą. W kolejnych latach ucieka w świat nałogów, nurkując w patologicznym środowisku. Rok za rokiem zmierza równią pochyłą ku zatraceniu.
Niekiedy myślałem sobie nawet, że gdyby z tych, powiedzmy, dziesięciu worków nieszczęść, które dźwigałem na barkach, ktoś wziął na siebie choćby jeden, toby się chyba pod nim załamał.
Kilka słów o wrażeniach
Powieść Osamu Dazaiego jest przejmująco smutna. Nie ma w niej promieni radości ani widoków i szans na szczęśliwe życie. Yozo jest ogromnie samotny. Ten stan przenika go, nawet gdy pojawiają się wokół niego ludzie, gdy nawiązuje z nimi relacje.
Chciałoby się mu pomóc, wyrwać go z matni i gęstego mroku bez nadziei, ale mur, jaki wokół siebie zbudował, jest nie do sforsowania.
Zatracenie to ten typ powieści i historii, które można bardzo przeżywać, utożsamiać się z bohaterem i walczyć z jego demonami. Można również być nieaktywnym, ale czułym obserwatorem jego codziennej walki.
Książka Osamu Dazaiego to bardzo ciekawa propozycja dla czytelników ceniących szczerość w literaturze i osobistą narrację. Ja się w niej nie zatraciłam, ale polecam uwadze.
Tytuł: Zatracenie Autor: Osamu Dazai Wydawnictwo Czytelnik, Audioteka Przekład: Henryk Lipszyc Forma książki: audiobook, czyta Marcin Franc; dostępna w formie e-booka Gatunek: literatura piękna