Ballada o pewnej panience jest zbiorem opowiadań. Sięgnęłam po nie w formie audiobooka i po wysłuchaniu stwierdzam, że to był rewelacyjny wybór. Każde z jedenastu opowiadań czyta inny lektor i są to interpretacje doskonałe¹. Ale zważmy na to, że moje wrażenia nie byłyby tak pozytywne, gdyby nie treść. W mojej opinii opowiadania te z powodzeniem mogłyby być prologiem lub pierwszymi rozdziałami obszerniejszych utworów literackich. Szczepan Twardoch napisał je w ciągu kilku lat. Najstarsze datowane jest na 2009 rok, a najmłodsze powstało w 2016 roku.
Kilka słów o wrażeniach
Bohaterami opowiadań są mieszkańcy Górnego Śląska. Czytelnicy, którzy znają twórczość Szczepana Twardocha odnajdą w nich styl pisarza i jego potrzebę skupienia się na wymienionym rejonie Polski. Nie ulega wątpliwości, że powieści polskiego pisarza są lepsze, dojrzalsze i napisane z większym rozmachem. Jednak nie ma się co dziwić – to różny kaliber, różne skale i próba ich porównywania mija się z celem.
Oceniając Balladę o pewnej panience uważam, że to dobre i bardzo dobre opowiadania. W sam raz, żeby poznać warsztat pisarski autora. W wielu z nich dominuje przewrotna fabuła, która w jednym momencie burzy ułożony w głowie obraz. Nietrudno odnaleźć w nich czarny humor i nędzę ludzkiej egzystencji.
Polecam! Zwłaszcza w formie audiobooka.
¹ Opowiadają czytają kolejno: Maciej Stuhr, Andrzej Mastalerz, Magdalena Cielecka, Adam Bauman, Leszek Filipowicz, Andrzej Hausner, Kamila Kuboth-Schuchardt, Wojciech Żołądkowicz, Robert Jarociński, Mariusz Bonaszewski, Maciej Kowalik, Wojciech Stagenalski.
Tytuł: Ballada o pewnej panience Autor: Szczepan Twardoch Wydawnictwo Literackie, Audioteka Forma książki: audiobook, czyta zespół lektorów; dostępna w formie e-booka Gatunek: literatura piękna, opowiadania