„Jasność” Maja Wolny – Niepokojąca wizja świata

przez Katarzyna Denisiuk

„Jasność” Mai Wolny to lektura, której treść doskonale współgra z sezonem grzewczy, kiedy wieczorne wyjście z psem na spacer to koszmar. Smród taki, że zatyka, a media donoszą o kolejnych, rekordowo złych parametrach czystości powietrza. Człowiek potrafi zniszczyć wszystko. Zarówno drugiego człowieka, jak i środowisko oraz otoczenie.

Człowiek straszliwie się rozpanoszył na planecie, którą uznał za swoją. Wierci dziury w poszukiwaniu surowców, spala tony śmieci lub topi je w oceanie. Żyjemy na olbrzymim wysypisku pełnym cywilizacyjnych wymiocin. Czytelnicy tej gazety dobrze wiedzą, że nie jestem nawiedzonym ekologiem, tylko realistą. Tak jak ja, obserwujecie Państwo na co dzień, co się wyprawia w pogoni za zyskiem albo po prostu z lenistwa, z rozpędu, z czystej inercji.

Moja Wolny w swojej powieści kreśli wizję Wielkiej Brytanii dotkniętej katastrofą klimatyczną. W małej miejscowości na wybrzeżu znajduje się ośrodek przeznaczony wyłącznie dla kobiet, które dochodzą do siebie po awarii elektrowni atomowej. Jedną z rekonwalescentek jest Roma Wilk, Polka, która w Bethlem założyła rodzinę. Szanse na wyzdrowienie ma nikłe, gdyż ośrodek jak i personel tam pracujący nie ma na celu pomóc kobietom, a wręcz przeciwnie. Manipulowanie człowiekiem i opinią publiczną to domena tej placówki. O tym jak wygląda życie w zamknięciu opisuje Mark, dawny znajomy Romy i dziennikarz, który na fali ostatnich wydarzeń buduje swoją karierę.

Fabuła „Jasności” oparta jest na dwugłosie Romy i Marka. Obydwoje snują historie opisując wydarzenia i życie ze swojej perspektywy. Te dwie nitki często się łączą i przeplatają, a czasami biegną zupełnie obok siebie. Ten sposób narracji oraz waga poruszanych przez autorkę tematów sprawiają, że lektura jest bardzo niepokojąca i uwierająca.

Maja Wolny stawia wiele pytań, a niektóre pozostawia bez odpowiedzi. Wielokrotnie zastanawiamy się co jest prawdą, a co wytworem wyobraźni bohaterów. Jednak wyraźną kreską rysuje wizję świata dążącego ku zagładzie. Władza państwa próbuje temu przeciwdziałać podejmując mniej lub bardziej drastyczne decyzje, ale jej działania pozostawiają wiele do życzenia. Autorka doskonale pokazuje, że akcje lobbingowe, rozgrywki na najwyższych szczeblach oraz manipulowanie społeczeństwem są wiecznie żywe.

Jeśli lubicie powieści mające cechy dystopii, to powieść Mai Wolny będzie bardzo dobrym wyborem. Ja tę powieść wysłuchałam i tę formę polecam. Zaserwowała mi kilka godzin świetnej rozrywki. W roli Romy występuje Laura Breszka, zaś Marka – Maciej Jabłoński.

Tytuł: „Jasność”
Autor: Maja Wolny
Wydawnictwo Mando, Audioteka
Forma książki: audiobook, czytają Laura Breszka i Maciej Jabłoński; dostępna również w formie ebooka
Gatunek: literatura piękna

Zobacz również

Zostaw komentarz