„Urobieni. Reportaże o pracy” Marek Szymaniak – Bez pracy nie ma kołaczy

przez Katarzyna Denisiuk

Przyznaję się, że sceptycznie podchodziłam do tej książki. Zastanawiałam się, co odkrywczego może być na 240 stronach o rynku pracy w Polsce? Przecież każdy z nas wie, że jest on bardzo zróżnicowany. Są zatrudnieni, którzy zarabiają krocie, jest i gros osób pracujących „na czarno” za marną pensję. Poza tym każdy z nas zna osoby, które w ogóle nie mogą znaleźć „roboty”.

Reportaże, będące świadectwami pracowników i pracodawców polskiego rynku pracy, tworzą patchwork, którego nikt nie chciałby mieć na własność, ani się z nim zetknąć. Bo to twór smutny, a momentami wręcz tragiczny. Z czego mamy się cieszyć, skoro niejeden z nas stał się ofiarą dzikiego kapitalizmu, gdzie są równi i równiejsi? Jak sprostać stwierdzeniu rzuconym w twarz – „jak się nie podoba, to do widzenia”?

Autor doskonale przygotował się do realizacji swojego pomysłu, bo oprócz przeżyć konkretnych osób, mamy tutaj pełen ogląd rynku pracy, również z ekonomicznego punktu widzenia. Marek Szymaniak poruszył wątek związków zawodowych oraz Państwowej Inspekcji Pracy. Ile i co mogą zrobić, żeby pomóc pracownikowi? Czy mają jakikolwiek wpływ na pracodawcę?

Uważam, że ta książka mogłaby posłużyć jako wartościowa lektura uzupełniająca akademicką bibliografię na niejednym kierunku studiów, bo to, że niejednemu pracodawcy – kierownikowi – dyrektorowi otworzyłaby oczy, nie łudzę się.

Słowo „urobieni” jest celnym podsumowaniem historii bohaterów, którym autor dał w swojej książce głos. Wysłuchał i przekazał nam, czytelnikom. Bez moralizatorskiej nuty, za to rzeczowo i kompleksowo.

Niestety reportaż Marka Szymaniaka nie jest wesołą lekturą, która wprowadzi w doby nastrój. Wprost przeciwnie, może wywołać silne wzburzenie. Mimo wszystko warto po nią sięgnąć, bo mówi o zachowaniach i praktykach, o których niejeden z nas nie ma pojęcia. Czy pęknie bańka ułudy?

Tytuł: „Urobieni. Reportaże o pracy”
Autor: Marek Szymaniak
Wydawnictwo Czarne
Forma książki: audiobook; czyta Wojtek Stagenalski
Gatunek: reportaż

Ocena: 5/6

Zobacz również

Zostaw komentarz