Tomek Mackiewicz (urodzony 13 stycznia 1975 roku, zmarł 30 stycznia 2018 roku) żył dążąc do spełnienia swojego marzenia – zdobycia zimą Nanga Parbat (8125 m n.p.m.) Próbowało wielu, a jemu się udało. Został w górach, które go wabiły, kusiły i wołały.
Książka napisana przez Dominika Szczepańskiego jest historią człowieka z pasją. Nie będę się rozpisywała o treści, bo sięgając po egzemplarz albo czytając notkę wydawniczą wiemy w jaką podróż zabierze nas autor. Dzięki książce dowiedziałam się kim był Tomek Mackiewicz, jakie było jego życie, jego zmory i radości. Kogo i co kochał najbardziej. Co go pchało do podejmowania kolejnej próby zdobycia szczytu. Niezłomny!
Zimą 2018 roku żyliśmy akcją ratunkową na Nandze. Nie znam osoby, której obcy byłby los polsko-francuskiej wyprawy na ośmiotysięcznik. W obliczu tragedii potrafimy się jednoczyć. Wierzyłam, że się uda, że będziemy świętowali sukces Polaka. Tragiczny finał wyprawy wpisał się w karty historii.
„Czapkinsa” wysłuchałam w interpretacji Filipa Kosiora. Porwał mnie ten audiobook, który był emocjonalną petardą. Mam to szczęście, że posiadam również wydanie papierowe, w którym jest sporo zdjęć z górskich wypraw Tomka Mackiewicza.
Świetna książka o człowieku z pasją, własnym stylem i filozofią życia, który zapisał się w historii światowego himalaizmu. To również idealna książka dla tych, którzy lubią szafować swoimi osądami i mądrościami z pozycji kanapy. Daje do myślenia.
Tytuł: „Czapkins. Historia Tomka Mackiewicza” Autor: Dominik Szczepański Wydawnictwo Agora SA Forma książki: audiobook; czyta Filip Kosior Gatunek: biografia
Ocena: 5,5/6