Dziecko, to największy skarb. Niejednokrotnie wypełnione bezmiarem rodzicielskiej miłości i dumy. Dbamy o nie, wychowujemy, staramy się ze wszystkich sił, żeby było radosne, szczęśliwe, mądre. I ktoś nam je odbiera. Wyrywa nam serce. Zostawia z dojmującym smutkiem oraz rozpaczą ocierającą się o szaleństwo.
„Równonoc”, to fabularyzowane historie zaginięć czterech nastolatków z województwa zachodniopomorskiego, które miały miejsce w latach 1998 oraz 1999. Anna Fryczkowska oddała głos rodzicom chłopców i z niebywałym wyczuciem oraz precyzją w doborze emocji pokazała nam co działo się w sercach i umysłach tych ludzi.
Ale przecież ja nie byłam w żałobie. Ja byłam w poszukiwaniu. Nic nie rozumieli.
Każda z rodzin w inny sposób radziła sobie z „nieżałobą”, przepracowywała pustkę po synu. Każda innymi sposobami próbowała odnaleźć swoje dziecko. Codziennie odbijali się od niezrozumienia, pustych frazesów, grzęznąć w osamotnieniu i bezdennej frustracji, a nad nimi wisiały czarne chmury w postaci pytań: kto? dlaczego? I najgłośniejszego: GDZIE JESTEŚ?!
-Ja wiem tylko, że trudno znowu zacząć żyć, nie zamknąwszy pewnego etapu.
-Nie będę nic zamykać. Czekam na Szymona. I będę czekać. Proszę mi tylko dać jakieś pastylki, żebym dała radę.
Nie zapominajmy, że książka nie jest dokumentem. Owszem jej szkielet tworzą autentyczne wydarzenia, ale cała otoczka, wypowiedzi i myśli bohaterów, to fikcja literacka. Autorka w doskonały sposób prowadzi nas przez meandry ludzkich zachowań, reakcji, interakcji. Pokazuje całe spektrum uczuć targających człowiekiem w obliczu tragedii jaką jest strata dziecka. Bez ckliwości, egzaltacji i w sposób bardzo wyważony.
„Równonoc” Anny Fryczkowskiej powstała pod szyldem wydawnictwa znanego na rynku z kapitalnej serii Na F/Aktach i również do tej serii należy. Spodziewałam się mocnych wrażeń i takie dostałam. Książkę czyta się doskonale. Temat nie przytłacza, nie dołuje, chociaż cały czas „ściska w dołku”.
Ona już nigdy nie będzie taka jak przedtem. Oni nie będą tacy jak przedtem. Ale kuśtykała do przodu. Były przynajmniej dwie osoby, dla których powinna to robić.
A oni może z czasem przestaną kuśtykać. Pójdą.
Bardzo dobra, surowa, szorstka powieść, którą szczerze polecam.
Tytuł: "Równonoc" Autor: Anna Fryczkowska Wydawnictwo Od deski do deski Forma: papierowa, dostępna również w formie ebooka Gatunek: literatura faktu
Ocena: 5,5/6