Podsumowanie lipca

przez Katarzyna Denisiuk
Zapraszam na szybkie podsumowanie lipca, bo … sierpień już trwa w najlepsze.
 
Przeczytałam 11 książek i wysłuchałam 2 audiobooków. 
 
 
 
 
Zdecydowanie najwięcej czasu zajęła mi „Krawędź wieczności”, licząca ponad 1000 stron, ale uwierzcie, że było warto. To książka kończąca trylogię Stulecie Ken’ego Folletta, którą serdecznie polecam.
 
Ze znanych mi autorów wróciłam do Sebastiana Fitzek’a – „Ostatnie dziecko”, Guillaume Musso – „Papierowa dziewczyna”, Alex Marwood – „Najmroczniejszy sekret”, Magdaleny Witkiewicz – „Czereśnie zawsze muszą być dwie”, Joanny Sykat – „Jutro zaświeci słońce”, Chrisa Cartera – „Jestem śmiercią” i Jodi Picoult – „Bez mojej zgody”.
Tutaj nie było zawodu i nasza znajomość będzie nadal kontynuowana, choć Carter mógłby się bardziej postarać 😉
 
W nieznane rejony zabrali mnie: Agnieszka Bernat – „Zbrodnie w Nickelswalde”, Thierry Jonquet – „Tarantula”, Margaret Atwood – „Opowieść podręcznej”, Jeffrey Archer – „Czas pokaże”, M.L. Stedman – „Światło między oceanami” i Marek Stelar – „Niepamięć”.
W tej grupie bardzo miło zaskoczył mnie Archer, bo nie przypuszczałam, że tak wsiąknę w Kroniki rodziny Cliftonów. Najbardziej rozczarował audiobook w interpretacji Anny Dereszowskiej – „Światło między oceanami”, a najmocniej w pamięci zostanie świat wykreowany przez Atwood.
 
Moim top „3” lipca zostały:

 


Do następnego!

Zobacz również

1 komentarz

Sylwia 19 grudnia 2017 - 21:31

Fantastyczne wyniki! "Bez mojej zgody" uwielbiam, a w tym miesiącu zabieram się za najnowszą powieść Witkiewicz. Do tego muszę w końcu przeczytać "Opowieść podręcznej".

Reply

Zostaw komentarz